
Aż 11 goli padło w starciu Grot Kowalki – Wicher Wielgie, które rozegrane zostało w Rypinie w ramach 15. kolejki A-klasy. Gospodarze wygrali 7:4. Wicher skończył rundę jesienną na 14. miejscu, a więc tuż nad strefą spadkową
Po fatalnej większości rundy jesiennej w ostatnich tygodniach Wicher grał lepiej, a przede wszystkim zdobywał punkty. W meczu ostatniej kolejki piłkarze z Wielgiego zagrali w Rypinie, gdzie gospodarzem był zespół Grotu Kowalki. Różnica dwóch punktów w tabeli pokazywała, że rywal był w zasięgu i istotnie był to mecz walki, na dodatek okraszony aż 11 golami!
Grot szybko rozpoczął strzelanie i pierwszą połowę wygrał aż 4:1. Jedyną bramkę dla Wichra zdobył Arkadiusz Paszyński. W drugiej odsłonie było jeszcze więcej goli i ta część zakończyła się remisowo (3:3), a więc ogólny bilans był wyraźnie korzystniejszy dla rywali. Jeszcze jednego gola zdobył Paszyński, jedno trafienie dodał Przemysław Kosowski, jeden gol był samobójczy.
Dla Wichra była to 11. porażka w 15. meczu sezonu. Nasza drużyna ma na koncie 12 punktów za cztery wygrane, co ciekawe nie zanotowała żadnego remisu. Daje to 14. miejsce na 16 drużyn, a więc ostatnią pozycję dającą utrzymanie. Ostatnia w tabeli Victoria Smólnik ma zaledwie 2 punkty, ale 15. MGKS Lubraniec już 10, a więc wiosną szykuje się twarda walka o utrzymanie.
Swoje mecze w A-klasie przegrały pozostałe nasze ekipy. Tłuchowia II przegrała 1:2 ze Startem Radziejów, a Wisła II aż 0:9 z GKS-em Fabianki. Tłuchowo kończy rundę na czwartym miejscu (29 punktów), zaś Dobrzyń na ósmym (22).
(ak), fot. Monika Nowińska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie