
Uczniowie Szkoły Podstawowej w Wólce pod okiem nauczycielki Martyny Sobeckiej uczestniczą w ogólnopolskiej akcji "Góra grosza". Tym razem zebrali prawie 300 złotych.
W listopadzie i grudniu uczniowie szkoły wł Wólce układali górę grosza, najpierw w poszczególnych klasach wrzucali monety do specjalnych puszek, potem bilon trafił do wspólnej misy. Pieniędzy przybywało w szybkim tempie, bo społeczność szkolna znana jest ze swojej szczodrości.
– Ciężko naszą misę z górą grosza udźwignąć – żartuje nauczycielka Szkoły Podstawowej w Wólce Elżbieta Kawska. – Dzieci chętnie wrzucają pieniążki i wspomagają potrzebujących. Co roku bierzemy udział w akcji.
Była to już 20. edycja ogólnopolskiej akcji "Góra grosza". Celem, na który zbierane są w szkołach i przedszkolach całego kraju, także w Wólce, drobne monety, jest pomoc dzieciom wychowującym się poza swoimi rodzinnymi środowiskami, a więc w domach dziecka, rodzinach zastępczych. Darczyńcom, czyli uczniom przyświeca myśl "Jeden grosz znaczy niewiele, ale góra grosza jest największa na świecie".
– Wspólnie uczniowie zabrali w tej edycji 283,66 złotych – informuje nauczycielka SP w Wólce Martyna Sobecka. – Najwięcej nazbierał oddział przedszkolny.
Pośrednim celem, może nawet najważniejszym, jest edukacja charytatywna. Akcja pokazuje bowiem jaką siłę stanowić może nawet najmniejsza pomoc wielu ludzi i wspólne działania na rzecz potrzebujących. A na pomoc towarzystwa "Nasz dom", czyli organizatora zbiórki góry grosza, czeka około 70 tysięcy dzieci objętych pieczą zastępczą. To dla nich tworzone są programy, wyjazdy, turnusy z zebranych przez rówieśników pieniążków, małe domy i mieszkania dla usamodzielniających się wychowanków oraz działają trzy specjalistyczne ośrodki "Port", w których zarówno dziecko jak i jego rodzina otrzymują pomoc.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie