 
                            
                        
                                                ![Stowarzyszenia i organizacje, Czują coraz bezpieczniej [zdjęcia] - zdjęcie, fotografia](/static/files/gallery/41/1756970_1761643971.webp) 
                                                                                1 października w Miejskim Centrum Kulturalnym niewidomi i niedowidzący z regionu lipnowskiego świętowali z okazji Międzynarodowego Dnia Białej Laski. Patronem honorowym uroczystości był starosta lipnowski, a medialnym gazeta CLI.
– Życzę zdrowia, dostępu do okulisty, do lekarza, abyśmy napotykali jak najmniej barier w życiu osobistym, jak najwięcej kolorystyki dla nas bardzo ważnej – mówił Krzysztof Suchocki, prezes lipnowskiego koła Polskiego Związku Niewidomych. – Dziękujemy za współpracę i wsparcie. Cieszę się, że nasi niewidomi mają opiekunów dobrze zajmujących się członkami naszego koła. Dziękuję za patronat staroście lipnowskiemu, za pomoc ze strony dyrektora domu kultury w Lipnie, za współpracę z burmistrzem Skępego. Czujemy się coraz bezpieczniej i wiemy, że zawsze ktoś nam rękę poda.
Uroczystość odbyła się w sali kameralnej lipnowskiego Miejskiego Centrum Kulturalnego, były upominki, życzenia, posiłek, torty i wspólna biesiada. To wszystko było możliwe dzięki 60-procentowemu dofinansowaniu ze środków PFRON-u.
– Miło mi spędzać czas z członkami koła Polskiego Związku Niewidomych – mówił Mariusz Linkowski, wicestarosta lipnowski. – Na mnie i na pana starostę zawsze niewidomi mogą liczyć, współpraca układa się nam bardzo dobrze. Wspieramy i będziemy wspierać.
Sala wypełniła się niewidomymi i ich opiekunami oraz gośćmi, wśród których byli samorządowcy z burmistrzem Skępego Rafałem Gołębiewskim, władze PZN-u, lipnowskiego domu kultury, przyjaciele niewidomych.
– Krzysztof Krawczyk zaśpiewał piękny utwór "Życia mała garść", którego słowa brzmią "żyj, jeśli nawet nie masz nic, żyć to nie jest żaden wstyd" – mówił Arkadiusz Świerski, dyrektor Miejskiego Centrum Kulturalnego w Lipnie. – Ja dzisiaj życzę wszystkim tu zebranym, by mimo trudności żyli pełną piersią i z życia czerpali jak najwięcej.
W środowe przedpołudnie sala główna domu kultury w Lipnie wypełniła się nie tylko ciepłymi słowami, ale pięknymi utworami zaśpiewanymi przez Miłosza Makowskiego z MCK w Lipnie.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie