Ceny wody w gminie Lipno bez zmian

Lipnowscy radni gminni podczas czwartkowej sesji zatwierdzili taryfy dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę i odprowadzenia ścieków. Ceny pozostaną na tym samym poziomie co obecnie.

– Jest to ostatni rok, kiedy to rada gminy ustala corocznie opłaty za wodę i ścieki – informuje wójt Andrzej Szychulski. – Kiedy wejdzie nowa regulacja prawna powołująca spółkę Polskie Wody, wówczas stawka będzie obowiązująca, a dopiero w przypadku zmiany tej ceny, radni będą mogli się wypowiadać. Teraz cena wody u nas wynosi (za metr sześcienny – red.) 2,80 zł brutto i proszę radnych o to, by nie podwyższać tej ceny.
Zdaniem władz gminy nie ma potrzeby podwyższania ceny wody, ponieważ unowocześnianie sieci wodociągowej pozwala na wykrywanie nielegalnego jej poboru. Dobiega końca instalacja liczników wody u odbiorców zaopatrywanych przez stację z Głodowa (potrwa do 15 grudnia). Odbiorcy wody ze stacji w Jastrzębiu już mają nowoczesne wodomierze.

– Będziemy opomiarowywać odcinki naszej sieci, żeby wyeliminować nielegalny pobór wody – podkreśla wójt Szychulski. – Jeżeli to zrobimy, to nie ma potrzeby podwyższania ceny. Oczywiście warunek jest taki, żeby ustawodawca nie uczynił czegoś, co spowoduje, że zwiększą się dopłaty środowiskowe. My za każdy metr sześcienny wydobytej i dostarczonej mieszkańcom wody składamy sprawozdanie i uiszczamy opłaty do urzędu marszałkowskiego na rzecz ochrony środowiska.

Na 2018 rok gmina Lipno na ten cel zabezpieczy kwotę 75 tysięcy złotych. Ale to wynika z wyliczenia według dotychczasowych stawek opłat środowiskowych, które wynoszą 0,06 zł.  Od 1 stycznia będzie działać spółka skarbu państwa „Polskie wody”.

– Z tego, co udało się nam do tej pory dowiedzieć, jakie będą regulacje dotyczące zbiorowego zaopatrzenia w wodę wynika, że następują pewne nieścisłości, bo minister ochrony środowiska  mówi o zwiększeniu opłat środowiskowych i podaje trzy stawki: 0,15 zł, 0,20 zł i 0,30 zł – mówi wójt gminy Lipno. – Pani premier informuje, że to nie będzie skutkowało tym, że rada czy gmina będzie podwyższała ceny wody. Jest to więc niespójne. Ma to być zawieszone na okres dwóch lat, ale dwa lata miną, a stawki będą wyższe. Poza tym, nawet jeśli ktoś ustawowo zabroni podwyżki, to i tak my jako mieszkańcy za to zapłacimy, bo gmina będzie musiała z innego miejsca wyjąć pieniądze i opłatę zapłacić, a to wszystko po to, by mogła się utrzymać nowa instytucja.

Póki co to radni mają decydujący głos i podczas ostatniej sesji pozostawili ceny wody i ścieków na dotychczasowym poziomie.

Tekst i fot. Lidia Jagielska