Będzie nowe boisko w Lipnie

Trwają prace renowacyjne na boisku treningowym na Stadionie Miejskim. Środki na tę inwestycję pochodzą z puli budżetu obywatelskiego 2020 roku.

Wkrótce 7 tysięcy metrów kwadratowych murawy boiska treningowego na lipnowskim stadionie odzyska swoją świetność. Prace renowacyjne wykonuje specjalistyczna firma G&Syn Boiska, a środki na ten cel władze przeznaczyły z puli budżetu partycypacyjnego, a więc na wniosek mieszkańców Lipna. Istniejące boisko treningowe na stadionie nie spełniało minimalnych standardów, było nierówne, nawierzchnia bardzo zniszczona. O stanie boiska najlepiej świadczyły treningi na parkingu zamiast na boisku. Wnioskodawcy najpierw przygotowali projekt, pomysł zgłosili, zyskali poparcie komisji i mieszkańców. Za chwilę będą widoczne efekty obywatelskiej renowacji. Nawierzchnia zostanie wymieniona, podłoże odpowiednio przygotowane, bramki odnowione, powstanie boisko z prawdziwego zdarzenia.

W ubiegłym roku bowiem to właśnie renowacja boiska treningowego na stadionie miejskim zyskała największą liczbę głosów lipnowian. Na ten projekt zagłosowało 241 osób. Do urn poszło 846 mieszkańców wybierających spośród ośmiu propozycji zakwalifikowanych do realizacji z puli budżetu obywatelskiego, która wynosi corocznie 100 tysięcy złotych.

Drugie miejsce w głosowaniu zdobył remont łazienek w Szkole Podstawowej nr 3, na który głosowało 213 mieszkańców Lipna. Trzecie miejsce i 177 głosów zyskał pomysł wybudowania placu zabaw przy Szkole Podstawowej nr 5. Konserwacja wzgórza i pomnika św. Antoniego zdobyła 74 głosy, powszechny dostęp do defibrylatorów – 59, darmowa sterylizacja psów i kotów – 42, wymiana nawierzchni ulicy Wiejskiej – 25 głosów i przebudowa ulicy Piaskowej – 15.

Kolejne głosowanie na projekty do zrealizowania w 2021 roku już wkrótce. Budżet partycypacyjny już na dobre zagościł w Lipnie. W 2019 roku, przypomnijmy, zwyciężyła również 241 głosami mieszkańców, budowa nowoczesnego placu zabaw przy Szkole Podstawowej nr 2 i miejskim orliku. Plac jest ogólnodostępny i cieszy nie tylko najmłodszych, ale całe rodziny ochoczo spędzające tam czas.

Tekst i fot. Lidia Jagielska