Azbest znika z lipnowskich dachów

Rajcy miejscy jednogłośnie przyjęli w minioną środę sprawozdanie z realizacji programu usuwania azbestu w Lipnie w 2018 roku. Wiemy już więc, że w minionym roku z dachów naszych domów zniknęło ponad 27 ton eternitu, a od początku realizacji programu 331 ton

Od maja 2002 roku realizowany jest w całej Polsce, przyjęty przez Radę Ministrów, „Program usuwania azbestu i wyrobów zawierających azbest stosowanych na terytorium Polski”. Dokument powstał w wyniku przyjęcia przez Sejm Rzeczpospolitej Polskiej rezolucji w sprawie programu wycofywania azbestu z gospodarki oraz ustawy o zakazie stosowania wyrobów zawierających azbest. 14 lipca 2009 roku Rada Ministrów podjęła uchwałę w sprawie ustanowienia programu wieloletniego pod nazwą„Program Oczyszczania Kraju z Azbestu na lata 2009-2032”. Podstawowym celem programu jest usunięcie i unieszkodliwienie wyrobów zawierających azbest, minimalizacja negatywnych skutków zdrowotnych spowodowanych obecnością azbestu na terytorium kraju, likwidacja szkodliwego oddziaływania azbestu na środowisko.

– Gmina miasta Lipna w 2009 roku uchwaliła wieloletni program usuwania azbestu z miasta i go realizuje – mówi inżynier miasta Robert Kapuściński. – I tak w roku poprzednim, czyli 2018 usunęliśmy 27,2 ton za kwotę ponad 12,8 tysięcy złotych. Było trochę inaczej niż na początku, bo mieszkańcy już musieli dopłacać 30 procent. W naszym mieście szacunkowa ilość azbestu pozostałego to jeszcze 486 ton, usunęliśmy już 331 ton od początku realizacji programu.

Na początku było 817 ton. Widać więc, że eternitu ubywa. Nie jest jednak wykluczone, że w tym roku dofinansowanie będzie wynosiło już tylko połowę. Właściciele obiektów decydujący się na wymianę azbestu na ekologiczne pokrycie dachowe w ramach programu realizowanego przez miasto otrzymują bowiem na ten cel wsparcie. Pomoc finansowa przyznawana jest na podstawie umowy dotacji, w której kwota dofinansowania przedsięwzięcia najpierw obejmowała sto procent, od dwóch lat 70 procent kosztów kwalifikowanych, tzn. kosztów demontażu, transportu i unieszkodliwienia materiałów zawierających azbest, teraz być może będzie to połowa. Przedsięwzięcie dofinansowywane jest ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

– Osoby zapisane na liście otrzymają od nas informację, kiedy będzie można wnioski na ten rok składać – mówi burmistrz Banasik.
Wnioski trzeba będzie złożyć do końca kwietnia, by w tym roku skorzystać z dofinansowania i bezpiecznie pozbyć się azbestu ze swojego otoczenia, a tym samym dołączyć do sporego już grona osób fizycznych i wspólnot mieszkaniowych, które z dotacji skorzystały. Jak widać, kto pierwszy ten lepszy, bo poziom dofinansowania sukcesywnie maleje. Przypomnijmy, że w 2017 roku usunięto w Lipnie wyroby zawierające azbest z dwunastu budynków, co dało łącznie 20,540 Mg zdemontowanych, przetransportowanych i zutylizowanych płyt azbestowych. Wnioskodawcami były osoby fizyczne i wspólnoty mieszkaniowe.

Całkowity koszt przedsięwzięcia wyniósł wtedy 10,4 tys. zł brutto i został w 70 % sfinansowany ze środków zewnętrznych. W 2016 roku, dla porównania, usunięto wyroby zawierające azbest z szesnastu budynków, co dało łącznie 36, 940 Mg zdemontowanych, przetransportowanych i zutylizowanych płyt azbestowych. W 2015 roku usunięto azbest z trzynastu budynków, w 2014 roku z dwudziestu, w 2013 z dwudziestu jeden budynków, w 2012 roku aż z trzydziestu jeden dachów, w 2011 roku usunięto wyroby zawierające azbest z siedmiu posesji.

Łącznie od 2011 unieszkodliwiono w naszym mieście 331 ton materiałów zawierających azbest. Przed realizacją zadania w Lipnie szacowana ilość odpadów zawierających azbest wynosiła dokładnie 817,970 Mg. W tym roku akcja azbestowa będzie kontynuowana. Wykonawcą robót związanych z usunięciem azbestu z dachów, jego transportem i utylizacją, jest firma specjalistyczna, wyłaniona w trybie przetargowym. Zdemontowane płyty azbestowo-cementowe zabezpieczane są przed rozprzestrzenianiem się szkodliwego azbestu w środowisku i przewożone na składowisko odpadów niebezpiecznych zawierających azbest.
 

Tekst i fot. Lidia Jagielska