Reklama

Zlikwidowali plantacje w Płomianach i Kamienicy

Gazeta CLI
13/08/2020 08:52

Dwie pokaźne plantacje dozorowane przez fotopułapki i ponad 580 g suszu marihuany zabezpieczyli policjanci w gminie Dobrzyń nad Wisłą. Narkotyki miały czarnorynkową wartość ok. 600 tys. zł. Do tej pory funkcjonariusze zatrzymali 5 osób podejrzewanych o uprawę konopi. Jednego ze sprawców sąd aresztował na trzy miesiące.

Funkcjonariusze z dobrzyńskiego posterunku i lipnowscy policjanci kryminalni doprowadzili do zlikwidowania dwóch pokaźnych plantacji konopi indyjskich na terenie gminy Dobrzyń nad Wisłą. 21 czerwca br. ukrócili nielegalny proceder, zabezpieczając 114 sztuk roślin z plantacji w Płomianach i ponad 200 z poletek w Kamienicy.

Już następnego dnia funkcjonariusze podjęli działania zmierzające do zatrzymania osób zamieszanych w uprawę konopi. W domu jednego z podejrzewanych odnaleźli sprzęt do uprawy roślin, susz marihuany, rośliny konopi i fotopułapki, które miały strzec uprawy przed nieproszonymi gośćmi.

– Tego samego dnia zatrzymano do sprawy pierwszego podejrzanego, 25-letniego mieszkańca gm. Dobrzyń nad Wisłą. Kolejne osoby (24 i 35-latka) policjanci zatrzymali dwa dni później i kolejne dwie (23-lata) 27 lipca br. Wszystkie zatrzymane osoby są mieszkańcami gm. Dobrzynia nad Wisłą – mówi podkom. Małgorzata Małkińska z KPP Lipno.

W sumie policjanci zabezpieczyli 359 roślin i ponad 580 g suszu marihuany. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków to ok. 600 tys. zł. Pierwszego z zatrzymanych sąd objął już trzymiesięcznym aresztem. Policjanci nadal ustalają, kto jeszcze mógł być zamieszany w nielegalny proceder.

Za udział w zorganizowanej grupie przestępczej grozi do 5 lat więzienia. Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających polskie prawo przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.

(ak), fot. KPP Lipno

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-08-13 23:21:33

    Pytanie które nurtuje mnie i pewnie większość mieszkańców Gminy Dobrzyń n/W i samego miasta.Co Panowie policjanci robili do tej pory by przerwać ten nielegalny proceder,który wspaniale funkcjonował pod ich nosem. Czy musiało się wydarzyć to co się wydarzyło ( wszyscy dobrze wiemy o co chodzi ). Czy akurat to nieszczęście musiało być impulsem do działania policji? Wydaje mi się,że nie tak powinna wyglądać praca policji. Jak czytam co tu jest napisane,to mam wrażenie,że jednak policja w Dobrzyniu nie jest tylko by być. A jednak po głębszym zastanowieniu,śmiem twierdzić i pewnie większość mieszkańców się ze mną zgodzi,że w naszym mieście i w naszej gminie policja jest bo być musi być i nic poza tym.Do pracy Panowie,do pracy.......

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Obywatel - niezalogowany 2020-08-14 14:23:10

    Oj tam skępska policja ma podobnie nawet jak im się podsuwa dowód to nie mają podstaw by co kolwiek zrobić bo wolą spać w lesie.

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do