
Radni gminni jednogłośnie zatwierdzili zakaz podlewania ogrodów przydomowych, terenów zielonych oraz napełniania basenów z wodociągu gminnego w godzinach między 6.00 a 22.00. Od 11 czerwca woda z gminnego wodociągu będzie też droższa.
Władze gminy usystematyzowały obowiązek oszczędzania wody z gminnej sieci, dokładnie wyliczając, do czego nie można zużywać cennego surowca, w jakim czasie i pod groźbą jakiej kary. Na decyzję o usankcjonowaniu ograniczenia zużycia wody w gminie Lipno wpłynęła nie tylko susza, ale także kradzieże wody z wodociągu, i to na ogromną skalę. Epidemia koronawirusa powoduje dodatkowo konieczność stałego dostępu do wody i uniemożliwia powołanie zapowiedzianej straży gminnej, która miała kontrolować nielegalny pobór wody.
– Jesteśmy w takim momencie, że możemy spodziewać się jeszcze większego skutku suszy – mówi wójt gminy Lipno Andrzej Szychulski. – W powiecie lipnowskim już wielu samorządowców zwróciło się do mieszkańców o zmniejszenie zużycia wody poza celami bytowymi. My też tak zrobiliśmy. Skala suszy hydrologicznej może być ogromna, więc żeby umożliwić skuteczne dostarczanie wody, wprowadzamy regulacje porządkowe mające na celu ograniczenie używania wody do podlewania ogrodów przydomowych, działek oraz napełniania basenów. Temperatury wyższe dopiero przed nami, zwiększone zapotrzebowanie na wodę występuje zawsze w lipcu i sierpniu, żeby więc umożliwić ciągłość w zaopatrywaniu w wodę w tym szczególnym czasie, kiedy mamy na terenie Polski pandemię, pozwoliłem sobie wprowadzić zarządzenie dotyczące ograniczanie używania wody do celów innych niż socjalno-bytowo. Określiliśmy też ograniczenia godzinowe. Zakaz obowiązuje od 6.00 do 22.00, czyli nie zabraniamy korzystania z zasobów z naszych ujęć do innych celów. Jest to możliwe między 22.00 a 6.00, a więc w godzinach, kiedy już zaspokoimy podstawowe potrzeby naszych mieszkańców, a zarazem tych, którzy prowadzą gospodarstwa rolne, tym bardziej, że w okresie letnim zapotrzebowanie na wodę dla zwierząt będzie większe. Uważam więc, że zatwierdzenie tego zarządzenia jest zasadne.
Zarządzenie wójta gminy Lipno zaakceptowali bez zastrzeżeń rajcy. Wszyscy mieszkańcy gminy Lipno muszą przestrzegać zakazu czerpania wody z sieci gminnej do celów innych niż bytowe, spożywcze, pojenie zwierząt. Nie można więc podlewać trawników, ogródków, czerpać wody w dużych ilościach do napełniania przydomowych basenów, mycia pojazdów w czasie, gdy inni chcą używać wody do podstawowych celów życiowych dla siebie i zwierząt gospodarskich. To wszystko pod groźbą kary grzywny, według kodeksu wykroczeń.
– My zrobiliśmy bardzo dużo, jeśli chodzi o zaopatrywanie w wodę naszych mieszkańców – wymienia wójt Szychulski. – Zmieniliśmy system uzdatniania wody, pobudowaliśmy nową stację i nie mamy poważnego problemu, chociaż już wystąpiły na przełomie kwietnia i maja chwilowe braki w miejscowościach najbardziej oddalonych od stacji, a jeśli są jeszcze gdzieś rozszczelnienia, to tym bardziej. My mieliśmy od 1 maja powołać straż gminną, ale ze względu na epidemię od tego odstąpiliśmy, wrócimy do tematu w odpowiednim czasie. Niestety w przypadku naszego samorządu straty przekraczają 20 procent. Będziemy opomiarowywać w ramach bieżących wydatków poszczególne miejscowości, żeby wykluczać i wskazywać, w których miejscach występują największe niedobory. Jeżeli jest awaria, to zawsze ktoś to zauważy, ale jeśli są straty w setkach tysięcy metrów sześciennych, to musi być inna przyczyna. Ja nie chcę oceniać mieszkańców, ale muszę stwierdzić, że niestety są i tacy, którzy w sposób niewłaściwy korzystają z gminnego przyłącza i musimy zrobić wszystko, żeby je uszczelnić i nie doprowadzać do zwyżki opłat.
Od 11 czerwca będą w gminie Lipno obowiązywać nowe stawki za wodę i ścieki. I tak za metr sześcienny wody zapłacić będzie trzeba 3,09 zł, a za każdy miesiąc opłatę abonamentową za gotowość do świadczenia usług. Za metr sześcienny odprowadzonych ścieków mieszkańcy gminy Lipno od 11 czerwca zapłacą 3,68 zł i miesięcznie opłatę abonamentową, niezależną od ilości odprowadzenia, 1,08 zł. To nie jest efekt nadmiernego zużycia wody z gminnej sieci, także nielegalnego, ale decyzji dyrektora regionalnego zarządu gospodarki wodnej w Gdańsku Państwowego Gospodarstwa Wodnego "Wody Polskie" jako organu regulacyjnego. Nowe stawki będą obowiązywać do 11 czerwca 2020 roku do 10 czerwca 2021 roku.
– Jestem za tym zarządzeniem i uważam, że należy pilnować zużycia wody – potwierdza radny Edward Celmer. – Zastanawiam się tylko jak to się ma do mycia samochodów przez pracowników urzędu gminy w miejscu publicznym, na targowisku gminnym w Złotopolu. Dodam, że dzieje się to w godzinach dziennych.
Wszyscy rajcy są za oszczędzaniem wody i, jak już widać, za pilnowaniem siebie wzajemnie. To znak, że zarządzenie będzie w gminie Lipno dobrze wypełniane.
– Ja oczywiście tę sytuację wyjaśnię, ale informuję, że tam są myte nasze pojazdy gminne, bo tam gdzie mamy Punkty Selektywnej Zbiórki Odpadów, tam mamy jedyne punkty do mycia gminnych samochodów – wyjaśnia wójt gminy Lipno Andrzej Szychulski. – Jeśli były to auta prywatne, sytuacja nie powinna się zdarzyć. Wyjaśnię to dokładnie.
Wodę więc należy oszczędzać i mieć nadzieję, że włamania do wodociągu znikną albo zminimalizują się do czasu pojawienia się w gminie strażników gminnych.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie