
Wspólne patrole ratowników z Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Lipnie oraz policjantów z Dobrzynia nad Wisłą mają zapewnić bezpieczeństwo w rejonie Zalewu Włocławskiego.
Woprowcy regularnie zabezpieczają nie tylko jeziora w powiecie, ale także Wisłę w okolicach Dobrzynia. Na przystani gromadzą się osoby korzystające z różnych form rekreacji. Nie trudno tam spotkać wędkarzy, sporo jest różnego rodzaju łódek, nie brakuje też miłośników windsurfingu. Nad ich bezpieczeństwem czuwa lipnowski WOPR wspomagany przez miejscowych policjantów. W tym celu odbywają się patrole. W ostatnią niedzielę mieliśmy okazję z bliska przyjrzeć się pracy takiej załogi.
– Przede wszystkim sprawdzamy uprawnienia sterników łódek i innych sprzętów pływających oraz ich trzeźwość. Pomagamy w sytuacjach, gdy np. taka jednostka ma problemy techniczne, zdarza się, że holujemy łódki do brzegu. Czuwamy nad bezpieczeństwem na odcinku 15 km od linii brzegowej, od strony Dobrzynia. Strona włocławska należy do tamtejszych służb – mówi Paweł Gawroński z WOPR Lipno.
Niedzielny patrol przebiegał spokojnie. I takie z pewnością są ulubionymi dla ratowników, ale nie dlatego, że nie muszą nic robić tylko dlatego, że nikomu nic nie zagraża. Wypoczywający zarówno nad Wisłą jak i nad jeziorami muszą zawsze pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, stronić od używek i słuchać poleceń ratowników.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie