
Ochotnicza Straż Pożarna w Michałkowie ma już 101 lat, a od minionej soboty także nowy sztandar. Przez pandemię obchody stulecia nie mogły dojść do skutku w ubiegłym roku, druhowie świętowali więc teraz. Najważniejszym momentem było przekazanie sztandaru, były odznaczenia dla zasłużonych druhów.
OSP Michałkowo powstała 14 czerwca 1920 roku. Inicjatorem jej powstania był miejscowy rolnik, Stefan Sobociński. Zaczęło się od dwóch beczkowozów i sikawki ręcznej. Były szkolenia strażaków, zabawy taneczne i festyny w Michałkowie. Chrzest bojowy jednostka przeszła w pobliskim Sobowie, gdzie strażacy popędzili do gaszenia obory z inwentarzem.
Pierwszą remizę oddano do użytku w 1935 roku. Zaraz po wojnie, w 1945 roku, OSP została reaktywowana. w roku 1958 druhowie dorobili się pierwszej motopompy. W kolejnych latach był zakup działki, ale i nieszczęście w postaci zerwanego przez wichurę dachu z remizy. W 1971 roku świętowano 50-lecie, wtedy w remizie był już doprowadzony prąd. W późniejszych latach modernizowano remizę, kilka razy zmieniał się zarząd.
Od roku 2000 prezesem OSP jest Leszek Ciarkowski. Już za jego kadencji oddano do użytku nową remizę, w której strażacy są do dziś. W 2012 roku do auta bojowego marki Żuk dokupiono pojazd marki Mercedes. W minioną sobotę 3 lipca 2021 OSP Michałkowo świętowała stulecie.
Najpierw była msza św. w kościele w Sobowie. Potem strażacy i zaproszeni goście zgromadzili się na terenie remizy, która jest własnością jednostki. Były przemówienia, gratulacje i życzenia kolejnych stu lat działalności.
– Sto lat to kolokwialnie mówiąc szmat czasu, to czas gdy wiele pokoleń służyło w tej jednostce. To wiele wydarzeń, przez te sto lat misja ochotników bardzo się zmieniła. Kiedyś spieszyliście do pożarów z wozem i sikawką. Dzisiaj częściej biegniecie z pomocą np. do wydarzeń drogowych. Ostatni rok pokazał, że jesteście potrzebni w nowej roli, gdy pandemia rozprzestrzeniała się na terenie naszego kraju, spiesząc do tych, którzy najbardziej potrzebowali pomocy. Zawsze czynicie swoją służbę z narażeniem życia, za co serdecznie wam dziękuję. Nigdy nie ma dla was przeszkód nie do pokonania. Mam nadzieję, że będziecie dumnie nosili ten sztandar i z podniesioną głową będziecie zaznaczali z nim swoją obecność na wszelkich wydarzeniach – mówiła Aneta Jędrzejewska z zarządu województwa, która obok gratulacji przywiozła strażakom także czek na tysiąc złotych.
Kulminacyjnym momentem było oczywiście przekazanie sztandaru, ufundowanego przez sponsorów oraz społeczność Michałkowa.
– Doceniając rangę i znaczenie ochotniczej straży pożarnej w naszym regionie, niniejszym aktem stanowimy i przekazujemy ufundowany przez społeczeństwo sztandar. Aby nawiązać do największych wartości i tradycji, aby za trud i ofiarność dać symbol swojego przywiązania ze strażakami, by pod sztandarem tym postawy patriotyczne kształtowały kolejne pokolenia. Czynimy to w Michałkowie 3 lipca 2021 r. – w imieniu społecznego komitetu fundacji sztandaru dla OSP Michałkowo akt odczytał przewodniczący druh Kazimierz Janecki. – Chcę przy tej okazji bardzo podziękować sponsorom, którzy złożyli się na ufundowanie sztandaru – dodał Janecki.
Na uroczystości nie mogło zabraknąć burmistrza Piotra Wiśniewskiego. W imieniu radnych udział w obchodach wzięła wiceprzewodnicząca rady miasta Dorota Kalinowska.
– Składamy wszystkim druhom najserdeczniejsze gratulacje i wyrazy uznania z okazji stulecia działalności. Niech ten jubileusz będzie inspiracją do realizowania planów. Życzymy dalszego rozwoju, ofiarnej służby na dalsze lata. Niech pomoc drugiemu człowiekowi będzie dla was spełnieniem. Gratuluję nowego sztandaru i dziękuję sponsorom. Dziękuję też za uświetnienie Dobrzyńskiej Orkiestrze Strażackiej – powiedział burmistrz Wiśniewski.
Niestety nie obyło się też... bez małego zgrzytu. Występujący z ramienia powiatu lipnowskiego radny Ryszard Dobieszewski obok słusznych gratulacji i życzeń zauważył jednak, że na uroczystości nie było innych mieszkańców. Jego zdaniem wioska nie jest zintegrowana.
– Sztandar to jest dla was najpiękniejsza rzecz, na pewno jesteście z niego bardzo dumni. Na was zawsze można liczyć, to jest piękne i wzniosłe. Może za sto lat będzie nowy, ale wiadomo, że to jest pierwsza najważniejsza rzecz dla jednostki. Życzę tej jednostce przede wszystkim, żeby miała nowych ludzi, bo jak patrzę na inne OSP, widzę brak ludzi. Wszystko powinno się jednak ułożyć dobrze. Ważne też, żeby się zjednoczyć. Michałkowo było zawsze wioską zgraną, a dziś widzę, że nie ma tej jedności. Brakuje mi ludzi, bo nie przyszli na tak ważną uroczystość. Można mieć różne zdania, ale trzeba być na tak ważnej uroczystości – powiedział Dobieszewski.
Mimo to wydarzenie z pewnością zapisze się w historii miejscowej jednostki i jej członków. Wzruszenia nie mógł ukryć prezes Leszek Ciarkowski. – W imieniu zarządu OSP Michałkowo dziękuję gościom za udział w uroczystości i sponsorom za fundację sztandaru oraz wsparcie organizacji tego wydarzenia. Dziękuję innym jednostkom z pocztami sztandarowymi, miejscowym druhom oraz wszystkim, którzy przyczynili się do dzisiejszej uroczystości – podsumował prezes OSP Michałkowo.
Na koniec części oficjalnej wręczono odznaczenia dla zasłużonych strażaków. Złotym znakiem Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP została uhonorowana OSP Michałkowo. Złoty medal "Za zasługi dla pożarnictwa" otrzymali druhowie Grzegorz Zych oraz Zbigniew Kołodziejski. Srebrne medale "Za zasługi dla pożarnictwa" dostali: Piotr Ciarkowski, Zbigniew Doliński, Robert Kotański, Dariusz Sobociński i Marek Tomczyk.
Po części oficjalnej strażacy wraz z zaproszonymi gośćmi udali się na wspólną biesiadę. Obszerną fotorelację z obchodów stulecia OSP Michałkowo znajdziecie na naszym portalu lipno-cli.pl.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie