
W niedzielę druhowie z gminy Dobrzyń nad Wisłą oraz z parafii Mokowo spotkali się na zaduszkach strażackich. W uroczystości uczestniczyło kilkanaście jednostek, m. in. z Grochowalska, Borowa, Płonczyna i Michałkowa
Listopad jest miesiącem w naszej tradycji, w którym odwiedzamy groby i modlimy się za dusze naszych najbliższych. O zmarłych strażakach pamiętali druhowie z powiatu lipnowskiego, którzy w niedzielę 5 listopada zgromadzili się w mokowskiej świątyni. W uroczystości uczestniczyli także przedstawiciele władz samorządowych.
Tym razem druhowie z Mokowa i ich sąsiedzi z okolicznych jednostek spotkali się na wspólnej modlitwie za zmarłych strażaków. Na mszy obecnych było 10 pocztów sztandarowych z terenu gminy Dobrzyń nad Wisłą oraz z parafii Mokowo. W czasie nabożeństwa homilię do zgromadzonych druhów i ich rodzin wygłosił ks. Zbigniew Mielczarek, który podkreślił, że służba strażaka jest ciężką pracą fizyczną, wykonywaną bardzo często w trudnych warunkach atmosferycznych i trudno dostępnych miejscach. Zwrócił uwagę na ogromne poświęcenie dla drugiego człowieka i niesienie bezinteresownej pomocy, które są wpisane w ten zawód, gdyż jest to szczególna misja i działanie, by służyć ludziom znajdującym się w potrzebie i ratować ich życie.
Wyjątkowy charakter strażackiego spotkania w Mokowie podkreślił udział tak wielu druhów oraz zapewnienie odpowiedniej oprawy muzycznej. W drodze do kościoła i w trakcie mszy grała Dobrzyńska Orkiestra Strażacka. Po zakończeniu eucharystii jej uczestnicy zgromadzili się na wspólnej modlitwie na parafialnym cmentarzu, przy pomniku upamiętniającym zmarłych strażaków. Druhowie na strażackich zaduszkach spotkają się jeszcze w Pacynie, Krysku, Rogowie, Płocku i Czernicach Borowych.
Tekst i fot. M. Bednarz-Gajus
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie