Szczepienia przyspieszają

12 kwietnia rozpoczęły się zapisy na szczepienia przeciw koronawirusowi osób urodzonych w roku 1962. Każdego kolejnego dnia będą wyznaczane terminy dla kolejnych roczników, by 24 kwietnia zapisać osoby urodzone w 1973 roku.

– Nasz program szczepień to egzamin z odpowiedzialności, ze sprawności struktur państwa – mówi premier Mateusz Morawiecki. – Obiecaliśmy na początku roku, że wykonamy 6 milionów szczepień do końca pierwszego kwartału, i tak jest. Do końca drugiego kwartału wykonamy łącznie 20 milionów szczepień, a do końca sierpnia zaszczepimy wszystkich tych, którzy chcą się zaszczepić w Polsce. Od tego zależy powrót do normalności sprzed covid-19.

Do końca marca w Polsce wykonano ponad 6 milionów szczepień (4 miliony pierwszą dawką i 2 miliony drugą dawką). W powiecie lipnowskim wykonano w tym czasie prawie 8 tysięcy szczepień, w tym drugą dawką zaszczepionych zostało do końca marca niespełna 3 tysiące mieszkańców.

– Od 27 grudnia program przyspieszał każdego tygodnia tak, by osiągnąć w drugim kwartale 10 milionów szczepień miesięcznie – mówi minister Michał Dworczyk, koordynator programu szczepień. – To, jak potrzebne są szczepienia, widać na podstawie spadku zakażeń w domach pomocy społecznej, gdzie większość pensjonariuszy została zaszczepiona. W pierwszym kwartale największym problemem była dostępność szczepionki, teraz największym wyzwaniem będzie wydajność.

W kwietniu do Polski dotrze od 5 do 7 milionów szczepionek. Powstaną nowe punkty szczepień po to, żeby można było wykorzystać wszystkie dawki jak najszybciej, a tym samym osiągać odporność coraz większych grup ludzi. W każdym powiecie powstaną punkty prowadzone przez samorząd, szczepić będą mogli ratownicy medyczni, apteki i w dalszym ciągu przychodnie lekarzy rodzinnych i szpitale. Szczepienia mogą zorganizować także pracodawcy z liczbą chętnych do szczepienia minimum 500 osób.

– W pierwszym kwartale kwalifikować mogli się do szczepienia tylko lekarze, teraz kwalifikacja będzie wykonywana na podstawie kwestionariusza, który pacjent sam wypełnia – wyjaśnia minister Dworczyk. – W razie wątpliwości pacjent jest kierowany do lekarza. Kwalifikację może przeprowadzić lekarz, felczer, pielęgniarka, położna, ratownik medyczny, stomatolog, diagnosta laboratoryjny, farmaceuta, student ostatniego roku studiów medycznych.

Wszystkie te osoby, po przejściu kursu, będą mogły wykonywać szczepienia przeciw covid-19. Ma to odciążyć lekarzy i zwiększyć przepustowość. Taki sposób szczepienia działa w wielu krajach.

– W kwietniu rozpoczynamy od 12 kwietnia zapisy rocznika 1962 – mówi Michał Dworczyk. – I potem przez kolejne dwa tygodnie będziemy zapisywać aż do rocznika 1973. Każdego dnia uruchamiamy kolejny rocznik.

Zapisy na szczepienia odbywać się będą każdego dnia, oprócz niedzieli. A więc 12 kwietnia, czyli w najbliższy poniedziałek rejestrować się mogą urodzeni w roku 1962, we wtorek urodzeni w roku 1963, aż do 24 kwietnia, kiedy to zapisywani będą 48-latkowie. Harmonogram na kolejne dni kwietnia i maj minister Dworczyk ogłosi, gdy system pokaże zainteresowanie szczepieniami i dostawy do Polski preparatów. Będzie to już szczepienie 4 rodzajami szczepionek.

– Liczby nowych zachorowań cały czas wzrastają – zastrzega minister zdrowia Adam Niedzielski. – Podjęliśmy więc decyzję o przyspieszeniu szczepień i wykorzystaniu wszystkich zasobów. W Izraelu fala zachorowań zaczęła hamować, gdy liczba zaszczepionych osób sięgnęła 25 procent. Bardzo bym chciał, żeby ta naturalna bariera związana ze szczepieniem zaczęła u nas działać. Szczepienia są światełkiem, dają nam nadzieję na powrót do normalności.

Do końca marca w Polsce zakaziło się koronawirusem ponad 2 miliony osób, ponad 50 tysięcy pacjentów zmarło z tego powodu. W województwie kujawsko-pomorskim zachorowało ponad 151 tysięcy osób, a zmarło ponad 3 tysiące. W powiecie lipnowskim zakaziło się dotychczas ponad 3 tysiące mieszkańców, a zmarło ponad 60 osób.

Do tematu będziemy wracać.

Tekst i fot. Lidia Jagielska