
Jednostka OSP Dobrzyń nad Wisłą otrzymała nową łódź ratowniczą za ponad 100 tys. złotych. Została wyposażona w specjalistyczny sprzęt, m. in. w echosondę. W niedzielę odbyło się uroczyste wręczenie kluczyków druhom.
Zakup był możliwy dzięki wsparciu finansowemu kilku podmiotów. – Na ten cel otrzymaliśmy kilka dotacji. Zakup łodzi nie byłby możliwy bez życzliwości odpowiednich instytucji – mówi Ariel Koprowski, prezes OSP Dobrzyń nad Wisłą.
Jednostkę wsparło m. in. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, przeznaczając na ten cel 50 tys. złotych. Taką samą ilość pieniędzy jednostka otrzymała od miasta i gminy Dobrzynia nad Wisłą. Dotacje wpłynęły również od powiatu lipnowskiego w wysokości 6 tys. złotych oraz od Kujawsko-Pomorskiego Samorządowego Stowarzyszenia Salutaris, które przekazało 5 tys. złotych. Wkład własny jednostki wynosił kilkaset złotych. Całkowity koszt zakupu to 111 406 zł.
– Cieszymy się wszyscy, że ta łódź trafiła do druhów z Dobrzynia nad Wisłą. Myślę, iż w tej chwili jestem wyrazicielką radości nas wszystkich tu zebranych – mówiła Joanna Borowiak, posłanka Prawa i Sprawiedliwości obecna przy przekazaniu łodzi.
Druhowie czekali na taki sprzęt od wielu lat. Łódź ma 5 m długości, duży silnik – 115 KM, wyposażona jest w sprzęt ratowniczy, m. in. w echosondę. Już wkrótce patrolować będzie Zalew Włocławski w okolicach Dobrzynia nad Wisłą.
Tekst i fot. (mb-g)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tyle gmina ma wydatków a wydaje pieniądze na coś czego nasi dzielni druchowie i tak nie potrafią obsługiwać. Brawo spełniajmy dalej fanaberie i popijajmy to wodą z bakterią coli.
No to teraz siatki na Wiśle będą rozstawiane haha