
13 lipca druhowie OSP w Jarczewie zorganizowali dla mieszkańców swojej wsi loterię fantową, pokaz strażacki i naukę pierwszej pomocy przedmedycznej, piknik rodzinny oraz zabawę taneczną. Nad przebiegiem pierwszej takiej imprezy czuwał z powodzeniem prezes jednostki Arkadiusz Sobecki.
W sobotnie popołudnie wszystkie drogi mieszkańców Jarczewa prowadziły do remizy Ochotniczej Straży Pożarnej. Atrakcje czekały na całe rodziny i rzeczywiście społeczność ochoczo z zaproszenia druhów skorzystała, bo remiza pękała w szwach, a teren wokół wypełnił się szczelnie i pasjonatami integracji, i loterii fantowej, i sprzętu strażackiego, i dobrego jedzenia.
– Na dzieci czeka darmowa wata cukrowa, dla wszystkich mamy kiełbaski z grilla ufundowane przez kamieniarzy Michalskich z Lipna – mówi organizator imprezy Arkadiusz Sobecki. – Ogromnym zainteresowaniem cieszy się loteria fantowa zorganizowana przez nas po raz drugi. W ubiegłym roku reaktywowaliśmy naszą straż i wtedy zaproponowaliśmy pierwszą loterię, teraz odbudowujemy struktury i zaczynamy tę naszą dzisiejszą uroczystością wielką integrację. To jest pierwsza taka nasza duża impreza.
I udało się. Losy schodziły jak ciepłe bułki, fanty wzbudzały zachwyt, a emocji nie brakowało. Bardzo ważnym elementem dla najmłodszych była możliwość spróbowania swoich sił w roli strażaka. Były przymiarki stroju i sprzętu, a nawet jego funkcjonowania.
– Dla nas bardzo istotny jest pokaz i nauka prawidłowego udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej – mówi Martyna Sobecka z OSP w Jarczewie. – Taka lekcja odbywa się u nas po raz pierwszy, a bardzo profesjonalnie prowadzą ją druhowie z zaprzyjaźnionej jednostki OSP w Skępem.
Najpierw lekcja, potem próby udzielania pomocy. Do tego pokaz strażacki przygotowany przez skępskich druhów. A to wszystko wśród mieszkańców Jarczewa i ich druhów. Integracja, poczęstunek, muzyka, zabawa – tego mieszkańcom było potrzeba, a to zapewnili im w minioną sobotę druhowie odbudowującej się jednostki OSP.
– Do dzieła wzięliśmy się w kwietniu ubiegłego roku, powołaliśmy nowy zarząd, bo stary w praktyce nie funkcjonował. Mieli 3 strażaków, nowych nie przyjmowali. My już zarejestrowaliśmy się w starostwie powiatowym, obecnie jesteśmy w trakcie rejestracji w KRS-ie – opowiada prezes OSP w Jarczewie Arkadiusz Sobecki. – Odbudowujemy struktury naszej jednostki, a właściwie budujemy je od początku. Już mamy ponad 20 druhów, a dopiero zaczynamy. Podobnie jest ze sprzętem. Na początek przejęliśmy samochód od druhów z Wólki, dbamy o niego, by starczył jeszcze na kilka lat. Nie mamy garażu i to jest problem. Remiza też wymaga modernizacji, unowocześnienia, poprawienia ogrzewania, wentylacji. Poprzedni remont był już wiele lat temu. Jesteśmy dobrej myśli. Najważniejsze, że szeregi powiększają się. Są takie dni, kiedy przybywa nam trzech druhów. Zapisują się nie tylko mężczyźni, ale też kobiety i dzieci. Będziemy sie starać, dbać i mam nadzieję, że zbudujemy prężną OSP w Jarczewie.
Najważniejsze jest to, że i szefowi "nowej" straży w Jarczewie, i druhom nie brakuje zapału, siły i pomysłowości. Strażacy potrafią porwać społeczeństwo – to widzieliśmy, obserwując rzesze ludzi na pikniku i loterii fantowej. W straży więc siła Jarczewa i co do tego nie mamy wątpliwości. Naczelnikiem nowego zarządu jest Przemysław Zalewski, skarbnikiem Sławomir Cackowski, a prezesem Arkadiusz Sobecki.
OSP w Jarczewie ma już na swoim koncie duże sukcesy. Druhowie zwyciężyli bowiem w tegorocznych, gminnych zawodach sportowo-pożarniczych w Wólce i zajęli trzecie miejsce w strażackich zawodach strzeleckich.
Gratulujemy zapału druhom i życzymy rozwoju. O kolejnym krokach dzielnych mieszkańców tej wsi będziemy z przyjemnością informować na naszych łamach. Tygodnik CLI był wyłącznym patronem medialnym pierwszego pikniku OSP w Jarczewie.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie