
W minioną środę, w czasie drugiej sesji rady miasta, radny Polskiego Stronnictwa Ludowego Andrzej Meller wystąpił z wnioskiem o podwyższenie diet dla skępskich rajców. Pomysł zyskał poparcie dziewięciorga radnych, sześcioro było przeciwnych.
– Składam wniosek formalny o koszty podróży i diety radnych – mówił radny Andrzej Melller. – Dla przewodniczącego proponuję 950 złotych, dla wiceprzewodniczącego 750 złotych, dla przewodniczących komisji 650 złotych, a dla pozostałych radnych 550.
Wniosek radnego Mellera poparło ośmioro rajców, siedmioro było przeciw. Wniosek przeszedł więc, a uchwałę ustalającą diety radnych w zaproponowanej przez członka ludowców wysokości poparło dziewięcioro radnych, sześcioro było przeciwnych. Wyższe diety trafią więc do kieszeni radnych.
– Jestem zbulwersowany wnioskiem radnego Andrzeja Mellera o podwyżkę diet dla radnych – mówił radny Krzysztof Suchocki. – My, po pierwsze jeszcze nawet nie zaczęliśmy dobrze pracować w tej radzie, a radny już chce podwyżki. Po drugie zastanawiam się, czy radny Meller zna zadłużenie naszej gminy, stawiając wniosek o podwyżki.
Szef rady miasta Janusz Kozłowski wyjaśnił, że co do zasady diety radnych ustala się na początku kadencji, co do meritum zaś decyzja należy do każdego z osobna. Rajcy skępscy jednak w większości opowiedzieli się za podwyżką diet do wskazanej we wniosku radnego Andrzeja Mellera.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie