W jednej z firm na terenie Lipna doszło do kradzieży z włamaniem. Zniknął towar o wartości ponad 6 tysięcy złotych. Mini podjęła trop i zaprowadziła swojego przewodnika na podwórko, gdzie w jednej ze stajenek policjanci odnaleźli łupy z włamania.
Pracownik jednej z lipnowskich firm zgłosił w środę (29.12.2021), że w nocy ktoś dokonał włamania do jednego z pomieszczeń magazynowych firmy. Zginął sprzęt o wartości ponad 6 tysięcy złotych. Zgłaszający rano zauważył zerwane kłódki na drzwiach pomieszczenia i otwarte drzwi. Na miejsce skierowana została grupa policjantów, w tym przewodnik z psem służbowym.
– Mini po podjęciu tropu przy pomieszczeniu, z którego zginął towar, skierowała się za teren zakładu i wyprowadziła przewodnika przez uszkodzoną siatkę ogrodzenia na zewnątrz. Poprowadziła policjantów aż na podwórko posesji, przy której znajdowały się pomieszczenia gospodarcze. W jednym z nich policjanci odnaleźli ukradzione przedmioty. Kryminalni szybko ustalili, kto jest odpowiedzialny za dokonanie tego czynu i tego samego dnia zatrzymali 25-letniego mieszkańca Lipna – podaje Komenda Powiatowa Policji w Lipnie.
Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem, za który grozi mu do 10 lat więzienia.
(ak), fot. KPP Lipno
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie