6 grudnia w świetlicy wiejskiej w Lubówcu odbyło się spotkanie opłatkowe zorganizowane przez miejscowe koło gospodyń wiejskich.
– Zaprosiliśmy na naszą wigilię seniorów, burmistrza i członków koła gospodyń wiejskich – mówiła nam Anna Skierska, sołtys Lubówca i szefowa KGW. – Jest to pierwsze takie spotkanie, połączyliśmy je z projektem "Danie wspólnych chwil", który realizujemy w tym roku.
Stoły wypełniły się świątecznymi potrawami, do rąk każdego uczestnika spotkania trafił opłatek, popłynęły życzenia. Sobotnie spotkanie w lubówieckiej świetlicy było okazją nie tylko degustacji pierogów, barszczu, krokietów i innych specjałów przygotowanych pieczołowicie przez gospodynie, ale także do przedświątecznej integracji mieszkańców z włodarzem gminy.
– Cieszę się i miło mi jest patrzeć, że tak wiele gości odpowiedziało na to zaproszenie, bo to pokazuje, że mieszkańcy żyją ze sobą zgodnie, nikt na nikogo nie patrzy krzywo, nie odwraca się – podkreślał burmistrz Rafał Gołębiewski. – Bardzo dobrze, że podtrzymywana jest tradycja łamania się opłatkiem. Życzę, by takie wspólne spotykanie się towarzyszyło mieszkańcom zawsze, żeby ta życzliwość, wyrozumiałość i szczerość nie ustawały w tej społeczności. Ja o potrzebach Lubówca nie zapominam i każde spotkanie jest dobre do wymiany się spostrzeżeniami i potrzebami. Jest planowane wykonanie dokumentacji technicznej odcinka drogi, która jest mieszkańcom potrzebna. Wiem, że jest ona bardzo potrzebna. Mam nadzieję, że spotkamy się za rok w jeszcze większym gronie.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie