
Kaczka z sześcioma młodymi spacerowała sobie główną ulicą miasta, wywołując u kierowców niemałą konsternację. Policjanci pomogli całej gromadce wrócić nad rzekę.
W piątek po południu dyżurny lipnowskiej komendy przyjął nietypowe zgłoszenie. Dzwoniący mężczyzna zawiadamiał o kaczce, która powodowała zagrożenie i utrudniała ruch, prowadząc gromadkę swoich młodych główną ulicą Lipna.
- Ptaki udało się zagonić na jedno z podwórek w pobliżu ulicy ale „młodą mamę” coś ciągnęło w stronę nasilonego ruchu. Nie można było pozwolić, aby znów spacerowała ulicą. Przybyłym na miejsce policjantom ogniwa patrolowo-interwencyjnego udało się złapać kaczkę i czworo maluchów - mówi mł. asp. Małgorzata Małkińska z KPP Lipno.
Jak się okazało, dwa kaczątka wpadły do studzienki kanalizacyjnej, ale policjantom udało się je wydobyć. Ptaki powróciły szczęśliwie nad rzekę.
(ak), fot. KPP Lipno
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie