Reklama

Nastolatkowie kradli co popadło

Gazeta CLI
08/05/2018 11:40

Czterech nastolatków z Dobrzynia i Wielgiego rozkręciło przestępczy proceder. Młodociani rabusie kradli gołębie, kury, kaczki. Teraz odpowiedzą za swoje czyny.

Pierwsze włamanie do kurnika miało miejsce w Czerskich Rumunkach (gm. Wielgie) 22 kwietnia. Sprawcy przyszli w dzień, a rozochoceni sukcesem powrócili w nocy (23.04). Ukradli łącznie 21 kur i dwie kaczki. Już kolejnego dnia (24.04) pojawili się w Popowie (gm. Tłuchowo), gdzie wykorzystując nieobecność gospodarza pracującego w polu, spakowali do worka 35 gołębi. Również dwukrotnie (26 i 28.04) okradli mieszkańca Będzenia (gm. Wielgie), skąd zabrali aż 80 gołębi.

Sprawcy nie poprzestawali na jednej kradzieży dziennie, bo jak ustalili policjanci, 26 kwietnia byli również w Tupadłach (gm. Wielgie), skąd ukradli 7 królików. Także w kwietniu w Wielgiem ukradli 8 kur i 15 gołębi.

– Ustalenia operacyjne dzielnicowego dały policjantom z Dobrzynia nad Wisła określony trop. Zabezpieczając przemarsz 3-majowy mundurowi obserwowali typowane osoby. Gdy uczestnicy obchodów brali udział w mszy, policjanci patrolowali teren i namierzyli pojazd, który miał pojawiać się na miejscach kradzieży. Jak się okazało za kierownicą siedział jeden ze sprawców, 15-letni mieszkaniec Dobrzynia nad Wisłą. W aucie był także drugi 16-letni sprawca. Obaj zostali zatrzymani – podaje mł. asp. Małgorzata Małkińska z KPP Lipno.

Jak się okazało, zuchwałych kradzieży zwierząt dokonywało czterech nieletnich. Dwóch (15 i 16-latek) z Dobrzynia nad Wisłą i dwóch kolejnych (15 i 16-latek) z Wielgiego. Trójka już usłyszała zarzuty kradzieży mienia o łącznej wartości ponad 11 tysięcy złotych wspólnie i w porozumieniu. Takie same zarzuty usłyszy wkrótce czwarty ze sprawców kradzieży.

 

(ak), fot. archiwum

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do