
Ciekawa inicjatywa burmistrza Jacka Waśko, który chce nagrodzić mieszkańców za liczny udział w zebraniach w poszczególnych sołectwach.
Spotkania z mieszkańcami to już dobrzyńska tradycja. Od początku kadencji burmistrz Waśko organizuje cykliczne zebrania, gdzie relacjonuje ludziom działania swoje i urzędników, mówi o bieżącej sytuacji miasta i gminy, inwestycjach i problemach. Nierzadko spotkania są okazją nie tylko do bliższego poznania włodarza, ale i burzliwej dyskusji. Problem w tym, że frekwencja, delikatnie mówiąc, nie zawsze jest odpowiednia. Chcąc temu zaradzić, Jacek Waśko postanowił nagrodzić trzy najaktywniejsze sołectwa.
– Mając na uwadze potrzebę jak najszerszego udziału państwa w podejmowanych decyzjach, postanowiłem nagrodzić sołectwa, w których udział mieszkańców w zebraniu będzie największy. Nagrody w postaci dodatkowego tłucznia na drogi otrzymają kolejno trzy sołectwa, w których na zebraniach frekwencja procentowa będzie największa – mówi Jacek Waśko.
Frekwencja będzie liczona w stosunku do uprawnionych do głosowania (pełnoletnich) mieszkańców. I tak najlepsze sołectwo dostanie 75 ton (trzy samochody) tłucznia, za drugie miejsce przewidziano 50 ton, zaś za trzecie 25 ton materiału do nawożenia dróg gruntowych. Pomysł, trzeba przyznać, jest ciekawy. Jak zareagują mieszkańcy? Okaże się w połowie marca, gdy odbędą się już wszystkie spotkania wiejskie.
(ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niech burmistrz zainteresuje droga w tulibowie czeresniowka .dziura na dziurze .Totalna olewka .A wybory za pasem .bedziemy pamietac .
Szkoda że burmistrz nie myśli o chodniku w Krojczynie.
Aco robi soltys z tulibowa .odp nic
Jak w naszej gminie Dobrzyń idzie rocznie 8.5 mln złotych na zasiłki to nic dziwnego że nie ma na drogi. Dziwna jest ta polityka, że ludzie którzy pracują są karani podatkami a ci co nie pracują nagradzani zasiłkami. Gdzie tu sprawiedliwość. Zlikwidować socjal to pieniądze się na drogi znajdą.
soltys to cwaniak lize row burnistrzowi
Tlucznia to niech pod urzad sobie nawozi
Jaki burmistrz takie drogi.
Mial byc burmistrz,ktory zrobi cos dobrego dla gminy,a co robi?? Nic gdyby nie je wiatraki i ludzie co cebule obieraja to na Chudzewe dojechac by sie nie dalo teraz tez dwie rodziny w razie naglej choroby sa skazane na dojscie do karetki okolo 250metrow przez ktore sie nie da przejechac, droga w Lagewnikach-Chalin szczegolnie nad jeziorem tez pozostawia wiele do zyczenia, bedzie sie chwalil remontem brzegu Wisly, placem zabaw, monitoringem - a tak naprawde nie ma czym bo zaczal to poprzedni burmistrz ten wpadl zrealizowac rozpoczete dzialalnosci. Miala byc praca dla mieszkancow gminy a powsadzal swoich przydupasow, co ani prezencji zdnej nie maja ani wypowiedziec sie publicznie nie potrafia, sam z reszta tez wyslowic sie nie umie. To wstyd miec takiego burmistrza!!! Wystarczy popatrzec na gmine Tluchowo, na rich drogi,chodniki, czystosc, imprezy - roznica kolosalna.