Reklama

Drogi jak w komunizmie?

Gazeta CLI
03/02/2021 17:09

Mieszkańcy sołectw Trzebiegoszcz i Jankowo, głosem swojego radnego Edwarda Celmera, wyrazili niezadowolenie z podziału zadań i środków na poprawę stanu dróg w gminie Lipno.

– Za chwilę nie będzie już gdzie asfaltu lać w Baranach, Grabinach, Krzyżówkach, a w sołectwach Jankowo-Trzebiegoszcz od czasów komunizmu nic gmina nie zrobiła – uważa radny Celmer.

Gmina Lipno świeci przykładem, jeśli chodzi o budowę czy przebudowę dróg gminnych, obiektów, pozyskiwanie środków zewnętrznych. Wiele innych samorządów może mieszkańcom tylko pozazdrościć. Okazuje się jednak, że i w gminie Lipno jest bolączka drogowa polegająca na... wyborze miejsc do inwestowania.

– W sołectwie Trzbiegoszcz-Jankowo nie zmieniło się nic od czasów komunizmu – zauważa radny Edward Celmer. – Pan wójt w sposób tylko sobie znany dyskryminuje nasze drogi, naszą część gminy do tego stopnia, że nadchodzi taki czas, że w Grabinach, Baranach, Krzyżówkach za chwilę nie będzie gdzie asfaltu lać, a my nie dostaliśmy ani metra nowej drogi. Podział dóbr powinien być na wszystkie sołectwa równy. Wzbogaca się radnych posłusznych, a to nie są dobre inicjatywy, ja posłuszny nie będę. Mamy już tyle kadencji samorządu wolności, a nie mamy ani kilometra asfaltowej drogi położonej na terenie naszego sołectwa. Społeczeństwo polskie jest cierpliwe, nasze również jest cierpliwe. Przypominam też, że gdyby lokalna społeczność, mieszkańcy i ja także, nie ratowała tych naszych dróg, to dzisiaj w ogóle by przejechać nimi nie było można.

Tyle, że nie tylko o poprawianie w celu zapewnienia przejezdności mieszkańcom Jankowa, Trzebiegoszcza i okolic chodzi. Oni chcą także jakiejś nowej drogi u siebie, tak jak i sąsiedzi z innych sołectw. Wszyscy zarówno własnym sumptem jak i pieniędzmi wspierają trakty gminne, prawie 500 tysięcy złotych popłynie na poprawę jakości dróg z funduszu sołeckiego w tym roku. Problemem jest jednak poczucie niesprawiedliwości, które wyraża przedstawiciel sołectw Trzebiegoszcz i Jankowo. Innego zdania jest włodarz gminy Lipno.

– Gradacja dróg na terenie gminy Lipno odbywa się zawsze po uzgodnieniu z radą gminy, są komisje, na których radni mogą się wypowiadać – odpowiada wójt gminy Lipno Andrzej Szychulski. – Powtarzam, że będziemy przebudowywać te drogi, które spełniają kryteria umożliwiające dofinansowanie w ramach Funduszu Dróg Samorządowych. Na ten rok są złożone wnioski na kolejne trzy drogi, być może jeszcze jedna lub dwie z naszej gminy będą się do tego programu kwalifikować. Można budować też na innych zasadach, ale to będą bardzo kosztowne inwestycje. Pan radny Celmer mówi o tym, że bardzo zaniedbaliśmy tę część gminy (Trzebiegoszcz, Jankowo – red.), a ja mówię, że w ciągu kilku lat zawieźliśmy tam duże ilości materiału, większe niż w innych miejscowościach. Myślę, że w roku 2018 jedną piątą podziału na całą gminę zawieziono właśnie do tych dwóch sołectw. Pan Celmer wtedy nie był radnym, ale powinien o tym wiedzieć i jako osoba publiczna mówić prawdę, a pan Celmer mówi, że od czasów komunizmu nikt tam nie poprawiał dróg gminnych. Demokracja rządzi się tym, że to ogół decyduje jakie działania i przedsięwzięcia mają być wykonywane w samorządzie. Cieszę się, że do tej pory otrzymywaliśmy dofinansowanie z Funduszu Dróg Samorządowych. Rok 2020 w naszym przypadku był rokiem bardzo dobrym. W tym roku będziemy również poprawiać infrastrukturę drogową, zadania będziemy wprowadzać na bieżąco. Jeżeli dostaniemy na daną inwestycję dofinansowanie, będziemy inwestycje wykonywać, jeśli nie – będziemy czekać kolejny rok, ewentualnie wykonywać zadania we własnym zakresie.

W gminie Lipno w ubiegłym roku przebudowane zostały dwie drogi gminne i dwie pobudowane (informowaliśmy na łamach CLI). W roku 2020 na budowę gminnych dróg bitumicznych wydano 5,2 miliona złotych. Na utrzymanie pozostałych dróg gmina kupiła około 10 tysięcy ton materiału na utwardzanie dróg gruntowych.

– Dziękuję za drogę Barany-Krzyżówki-Grabiny – mówi radny Jan Kowalski. – W tych trzech miejscowościach jest bardzo dobrze zrobiona droga, zadowoleni są i mieszkańcy tych miejscowości, i kierowcy z Gnojna, którzy też tą drogą przejeżdżają.

Zadowolenia z wykonanych w ich regionach inwestycji drogowych nie kryją radni Jan Kowalski, Małgorzata Jabłońska czy Grzegorz Jędrzejewski, którzy w imieniu mieszkańców kierują do władz gminy podziękowania za poprawę stanu tras, a co za tym idzie i bezpieczeństwa.

– Ja cieszę się, że radny z Wichowa zwrócił uwagę na to, że również słabszym materiałem można poprawić stan drogi – dodaje wójt Andrzej Szychulski. – Mieliśmy możliwość pozyskania nieodpłatnego kruszywa z Włocławka i najbliżej było do sołectw Zbytkowo i Wichowo, i te sołectwa materiał na drogi dostały, to jest zrozumiałe. My zapłaciliśmy z wydatków bieżących tylko za transport. Monitorowała to także komisja oświaty, czy jest możliwość, żeby tamtymi drogami przejeżdżał autobus szkolny. Ustaliliśmy, że spróbujemy przynajmniej w okresie, gdy będą dobre warunki atmosferyczne. Cieszę się, że ta droga będzie już teraz bezpieczniejsza i będzie wjeżdżał tam autobus szkolny.

Tekst i fot. Lidia Jagielska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do