Reklama

Drakoński mandat. Co zrobił kierowca?

Gazeta CLI
19/03/2025 10:34

Kierujący, który kolejny raz popełnia poważne wykroczenie, musi się liczyć ze znacznie wyższą karą. Do takich należą duże przekroczenia prędkości, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu czy też złamanie zakazu wyprzedzania. W sobotę (15.03) mandat w wysokości 5000 złotych policjanci nałożyli na recydywistę, który po raz kolejny jechał stanowczo zbyt szybko.

Recydywa ma zastosowanie w przypadku najbardziej poważnych wykroczeń, skutkujących poważnym zagrożeniem bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Sytuacja ta dotyczy złamania przepisów z tej samej grupy w ciągu 2 lat od ostatniego wykroczenia. Jeżeli tak się stanie, mandat drogowy będzie dwukrotnie wyższy niż dotychczas.

Dotyczy to na przykład nieustąpienia pierwszeństwa pieszemu, złamania zakazu wyprzedzania, wyprzedzania na przejściu dla pieszych lub przed nim, niezachowania ostrożności i spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, gdzie poszkodowanym będzie pieszy lub rowerzysta czy jazdy w stanie po użyciu alkoholu.

Do tej kategorii należy także znaczne przekraczanie prędkości. Takiego właśnie wykroczenia po raz kolejny dopuścił się mieszkaniec gminy Tłuchowo. Policjanci zatrzymali go w Głodowie na odcinku, na którym obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę, ze względu na znajdujące się tam przejście dla pieszych. 37-latek miał ich na liczniku ponad 120 km/h!

Podczas sprawdzenia w systemach policyjnych wyszło na jaw, że amator szybkiej jazdy ma już na koncie podobne wykroczenia. Policjanci nałożyli na niego mandat karny w wysokości 5000 złotych oraz 15 punktów karnych.

(ak), fot. ilustracyjne

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do