
We wtorek 9 października policjanci drogówki zatrzymali do kontroli ciągnik rolniczy z przyczepą. Zachowanie kierowcy pojazdu podczas kontroli wzbudziło podejrzenia policjantów. Jak się okazało jego zdenerwowanie nie było przypadkowe. W kieszeni miał woreczek z amfetaminą. Badania wykażą czy był pod jej działaniem.
Policjanci ruchu drogowego 9 października pełnili służbę w Kłokocku. Do kontroli zatrzymali tam ciągnik rolniczy z przyczepą, na której ładunek nie był odpowiednio zabezpieczony.
Podczas wykonywanych czynności funkcjonariusze zauważyli duże zdenerwowanie u mężczyzny a jednocześnie jego przytłumione, opóźnione reakcje. Badanie alkomatem wykazało, że mieszkaniec gm. Wielgie jest trzeźwy. Wówczas funkcjonariusze zaczęli podejrzewać, że 28-latek może być pod wpływem innych środków odurzających. Podczas przeprowadzonej kontroli, w kieszeni spodni kierowcy, w portfelu policjanci odnaleźli woreczek strunowy z białym proszkiem.
Kierowca oświadczył policjantom, że to narkotyki, które zakupił i zażywał. Badania potwierdziły, że jest to amfetamina.
W związku z podejrzeniem kierowania po drodze publicznej pojazdem pod środków odurzających policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Podczas kontroli wyszło także na jaw, że pojazd od 6 lat nie posiada ważnych badań technicznych.
Funkcjonariusze pobrali zatrzymanemu krew do badań. Jeśli potwierdza się ich przypuszczenia, grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności za jazdę pod wpływem narkotyków. Za posiadanie ich grozi 3 lata więzienia.
(kp)
Źrodło i fot.: KPP Lipno
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie