Reklama

Chcą posterunku w Wielgiem

Gazeta CLI
10/04/2018 09:58

Na skutek reorganizacji struktur policji w Wielgiem od kilku lat nie ma posterunku policji. Ludzie chcą zmiany takiego stanu rzeczy.

Reforma sprawiła, że posterunki w miejscowościach wielkości Wielgiego zniknęły. Wcześniej takowy w Wielgiem działał, a mieszkańcy czuli się bezpieczniej, mając na co dzień w pobliżu kilku etatowych policjantów. Po reformie mieszkańcami gminy Wielgie opiekują się dzielnicowi z posterunku w Dobrzyniu nad Wisłą. Nie jest tajemnicą, że ludzie woleliby mieć mundurowych bliżej i jako główny argument za tym wskazują czas dojazdu na interwencje.

Sprawę poruszono na ostatniej sesji redy gminy. – Czy wójt będzie wnioskował o przywrócenie naszego posterunku? – padło pytanie do włodarzy gminy.

Okazuje się, że takie rozmowy są w toku. I choć o przywrócenie posterunku będzie niezwykle trudno, to jest szansa na utworzenie punktu przyjęć interesantów. – Myślę, że komendant powiatowy przychyli się do mojej prośby i utworzymy właśnie taki punkt. Dzielnicowy miałby u nas swój pokój, gdzie mógłby przyjmować mieszkańców, zgłaszane od nich skargi, prowadzić przesłuchania, itd. Pomieszczenie chcemy wydzielić jeszcze w kwietniu – mówi wójt Tadeusz Wiewiórski.

Choć jest to jakieś rozwiązanie, to trudno oprzeć się wrażeniu, że jednak niewystarczające. – Dzielnicowy skończy pracę i o 16 pójdzie do domu. A tu potrzeba policjantów wieczorem, gdy odbywają się uliczne rajdy, albo jakieś podejrzane transakcje w okolicy cmentarza – twierdz Stefan Pietrzakowski, sołtys Wielgiego.

Jego zdanie podzieliła część radnych. Ryszard Kurowski zaproponował, że pomóc mógłby monitoring.

(ak),

fot. ilustracyjne

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do