Reklama

Brudna kampania

Gazeta CLI
19/10/2018 10:21

21 października odbędą się wybory samorządowe. Kampanie wyborcze trwają i nabierają tempa. Okazuje się jednak, że nie zawsze walka odbywa się uczciwie. Na terenie gminy Kikół doszło do niszczenia plakatów wyborczych

O reagowanie na akty wandalizmu związane z agresywną kampanią wyborczą i niszczeniem jego materiałów wyborczych zaapelował w ostatnich dniach na swojej prywatnej stronie internetowej Józef Predenkiewicz, wójt gminy Kikół, który ubiega się o reelekcję. – Do tych którzy dopuszczają się wandalizmu apeluję, bo choć możemy mieć inne poglądy, szanujmy się nawzajem –  czytamy na stronie predenkiewicz.pl.

Jeden z jego banerów wiszący w miejscowości Grodzeń został zdewastowany, kolejny w Kikole pocięty, zaś w Trutowie dwukrotnie skradziono banery z ogrodzenia jednego z rolników. Złodziej dodatkowo również dwa razy zabrał wiszący obok plakat wyborczy Krzysztofa Baranowskiego, starosty lipnowskiego.

– Nie chcę nikogo oskarżać, ale dziwnym trafem nasze plakaty są zrywane, a konkurencji wiszą. Może jest to przejaw wandalizmu, albo po prostu czyichś obaw  – zastanawia się Józef Predenkiewicz, który wspomina również, że nagminne jest zaklejanie plakatów na różnego rodzaju tablicach ogłoszeniowych.

Wójt nie zgłosił sprawy na policję. Tłumaczy, że nie chce angażować służb do pilnowania plakatów, gdyż mają one ważniejsze zadania do wykonywania. – Nie odebraliśmy żadnego zgłoszenia dotyczącego tego typu incydentów na terenie powiatu lipnowskiego – poinformowała nas podkom. Małgorzata Małkińska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lipnie.

Warto pamiętać, że dewastowanie, niszczenie czy usuwanie plakatów wyborczych jest karalne. Odnosi się do tego art. 67. § 1 kodeksu wykroczeń, który brzmi: „Kto umyślnie uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione publicznie przez instytucję państwową, samorządową albo organizację społeczną lub też w inny sposób umyślnie uniemożliwia zaznajomienie się z takim ogłoszeniem, podlega karze aresztu albo grzywny”. Kara finansowa może sięgać nawet 5 tys. złotych.

Natalia Chylińska-Żbikowska,

fot. predenkiewicz.pl

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do