Reklama

Boją się lichwiarza

Gazeta CLI
24/04/2019 10:57

Do redakcji CLI zadzwoniła mieszkanka Lipna z informacją o nielegalnych praktykach lichwiarskich na terenie miasta. Jej zdaniem pewien mężczyzna udziela pożyczek na wysoki procent, co jest niezgodne z prawem. Na dodatek ma on żerować na ludziach potrzebujących, szczególnie tych korzystających z pomocy społecznej.

Czytelniczka CLI po raz pierwszy zadzwoniła do nas kilka tygodni temu. Już wtedy alarmowała o tym, że w okolicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Lipnie „kręci się” mężczyzna, który udziela pożyczek na wysoki procent osobom korzystającym ze świadczeń ośrodka, często uzależnionych od alkoholu, przez co bardzo podatnych na tego typu działania. W późniejszym czasie sytuacje takie miały się powtarzać.

– On żeruje na osobach słabych, uzależnionych i przede wszystkim biednych. Pożycza drobne kwoty i pojawia się wtedy, gdy jego dłużnicy odbierają świadczenia z MOPS-u. Wie dokładnie kiedy to jest i wtedy przeprowadza swoją windykację. To straszny proceder, trzeba temu zapobiec – mówiła nam zdenerwowana kobieta.

Nasza Czytelniczka poprosiła o anonimowość, dodając że opisywany przez nią mężczyzna może być groźny. Twierdziła też, że jest w Lipnie znany. My wysłaliśmy w tej sprawie zapytanie do Komendy Powiatowej Policji w Lipnie. Nasi mundurowi odnotowali jedno zgłoszenie dotyczące praktyk lichwiarskich w ostatnim czasie.

– Do naszej komendy wpłynęło jedno zawiadomienie o możliwości popełnienia takiego przestępstwa. Do tej pory nie zgłosił się jednak nikt pokrzywdzony. Obecnie prowadzone są czynności w tej sprawie. Na pewno w okolicy ośrodka pomocy społecznej częściej pojawiać się będą patrole policji – poinformowała nas podkom. Małgorzata Małkińska z KPP Lipno.

Tzw. lichwa jest w Polsce karalna. Artykuł 304 Kodeksu karnego stanowi, że „Kto, wyzyskując przymusowe położenie innej osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej, zawiera z nią umowę, nakładając na nią obowiązek świadczenia niewspółmiernego ze świadczeniem wzajemnym, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”

Jak zaznacza oficer prasowy lipnowskiej komendy przed ewenatualnymi oszustami musimy się także bronić sami. – Czytajmy wszelkie podpisywane umowy, uważajmy na podejrzane osoby, nie wchodźmy w takie kontakty, gdzie mamy jakiekolwiek wątpliwości co do uczciwości drugiej strony. Wszelkie podejrzane sytuacje zgłaszajmy na policję – dodaje Małkińska.

(ak), fot. ilustracyjne

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do