
Agent ubezpieczeniowy dużej firmy oferował klientom atrakcyjny produkt. Gdy jeden z nich zażądał wypłaty świadczenia, zaczęły się kłopoty. Okazało się, że firma nie ma w swojej ofercie zakupionego przez klienta produktu, a pokrzywdzonych przez nieuczciwego agenta jest znacznie więcej.
Sprawa trafiła do policjanta z Lipna w lipcu 2022 roku. Jeden z klientów firmy ubezpieczeniowej zgłosił, że agent, który sprzedał mu atrakcyjny produkt, nie chce wywiązać się z zawartego w ofercie zobowiązania. Okazało się, że produkt, który oskarżony mieszkaniec Lipna sprzedał klientowi, nie widnieje w ofercie firmy reprezentowanej przez oferenta.
Policjant dochodzeniówki, który zajął się sprawą, odnalazł więcej pokrzywdzonych, oszukanych przez mężczyznę za pomocą podrobionych dokumentów firmy ubezpieczeniowej. W sumie straty pokrzywdzonych wyniosły ponad 463 tys. złotych.
W zeszłym tygodniu oskarżony 49-latek usłyszał łącznie 27 zarzutów dotyczących oszustwa oraz posłużenia się przerobionymi dokumentami towarzystwa ubezpieczeniowego. W tym tygodniu prokurator skieruje przeciw niemu akt oskarżenia do sądu.
Przerabianie dokumentu w celu posłużenia się nim jako autentycznym zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Za oszustwa mężczyźnie grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
(ak), fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie