Reklama

25-letni powiat ma się dobrze [zdjęcia]

Gazeta CLI
20/03/2024 08:34

9 marca mszą świętą w lipnowskiej farze rozpoczęły się obchody 25-lecia istnienia samorządu powiatowego w Lipnie. Były podsumowania i nagrody. Uroczystość odbyła się w nowej siedzibie szkoły muzycznej.

– Wszystko zaczęło się w 1998 roku – mówił Krzysztof Baranowski, starosta lipnowski. – Rada powiatu wtedy liczyła trzydziestu radnych. Powiat to gminy i miasta, to dziewięć podmiotów, to tam załatwia się większość przyziemnych, ważnych spraw dla mieszkańców. To składa się na całość jaką jest powiat lipnowski. Tyle kadencji, tyle wyzwań, ale też wiele problemów. Wiele ludzi, wiele charakterów. Nie obyło się bez tarć, ale starodawny powiat lipnowski powstał. Ten powiat, w którego obszarze działania znalazło się miasto Lipno, ale też kasztelania bobrownicka, kasztelania kikolska, zakon braci dobrzyńskich i ludzie, którzy mieszkali i mieszkają na tym terenie, to stara ziemia dobrzyńska, cudowna, z wieloma obrazami krwawymi.

W uroczystości jubileuszowej uczestniczyli samorządowcy powiatu lipnowskiego wszystkich kadencji, wójtowie, burmistrzowie, goście, zasłużeni dla powiatu, zacni przedsiębiorcy i ludzie, bez których powiat nie funkcjonowałby tak jak funkcjonuje.

Zgromadzeni na obchodach jubileuszowych minutą ciszy uczcili też nieżyjących już samorządowców powiatu lipnowskiego: pierwszego starostę lipnowskiego Wojciecha Obernikowicza, przewodniczących Rady Powiatu w Lipnie: Janusza Wiśniewskiego oraz Zenona Goździa.

– Wiele w pierwszej kadencji powiatu lipnowskiego się udało, ale było wtedy też wiele dyskusji na temat szpitala lipnowskiego – przypomina starosta Krzysztof Baranowski. – Szpital zdominował obrady w tym okresie. Potem ze starostą Przemysławem Gęsickim, ze ś.p. Zenonem Goździem jako przewodniczącym, a po jego śmierci z Markiem Baranowskim, budowano drogi, rozwijano ten powiat na miarę możliwości finansowych, a te nie należały do najlepszych, opiewały na około 30 milionów złotych, a funduszy europejskich czy krajowych nie było, opierano się na dochodzie własnym. Nie była to łatwa kadencja, bo gdy nie ma środków, to nie ma i motoru do działania. Potem w 2006 roku rada powiatu wybrała moją osobę na starostę, a przewodniczącym rady został Józef Predenkiewicz. I podjęliśmy temat szpitala. W 2009 roku utworzyliśmy spółkę, przejęliśmy dług szpitala. W następnych kadencjach podjęliśmy się budowy kolejnych inwestycji. Wspomnę jakie warunki były w komendzie policji. To powiat lipnowski rozpoczął proces od darowania gruntu pod budowę nowej komendy, a potem starania się o to, żeby ta przepiękna komenda powstała. Dało się przekonać ówczesnego wiceministra, żeby w Lipnie powstała nowa komenda, została wyposażona. Wielu nam tego zazdrościło. Przypomnę budowę auli przy liceum w Lipnie, którą ja tylko dokończyłem, poprzednik mój zaczął. Potem pobudowaliśmy halę sportową z prawdziwego zdarzenia, kilka placówek opiekuńczo-wychowawczych, nowy budynek szkoły specjalnej, budynek szkoły muzycznej, budowany jest budynek mieszkalny na potrzeby szpitala z przedszkolem, wybudowano nowy wydział komunikacji, warsztaty i wiele innych. Dobrze sobie poradziliśmy i stan finansów powiatu lipnowskiego jest obecnie dobry, możemy pomagać szpitalowi, pomagamy gminom, OSP, na wiele nas stać. Dziękuję wszystkim pracownikom, dyrektorom za wkład pracy i zrozumienie na początku i teraz. Dziękuję wszystkim jednostkom organizacyjnym i podmiotom z nami współpracującymi, jak komendy policji i straży. Dziękuję radnym wszystkich kadencji, że nie kłóciliśmy się, działaliśmy tak, by coś po nas dobrego, namacalnego zostało. Żeby to miejsce było najpiękniejsze, a nasza młodzież zostawała tu. Musimy stawiać na młodych, mamy jeszcze wiele do zrobienia, inwestycji, które zatrzymają młodych w powiecie lipnowskim, w miastach i gminach naszego powiatu. Nie da się wszystkiego zrobić od razu, w planach jest jeszcze kilka porządnych inwestycji, dróg, Powiatowe Centrum Rekreacji i Wypoczynku w Lipnie, Powiatowe Centrum Rehabilitacji i Odnowy Biologicznej w Kikole, jest potrzeba wybudowania domu pomocy społecznej czy zakładu opieki długoterminowej, bo społeczeństwo powiatu lipnowskiego przybiera w latach, a coraz mniej jest urodzeń. Niech żyje powiat lipnowski, niech żyją gminy, niech żyją ludzie i mają się dostatnio.

Ćwierćwiecze istnienia powiatu lipnowskiego to także dobra okazja do nagrodzenia osób i instytucji promujących samorząd. Nagrodę starosty otrzymała Ewa Żuchowska, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Pełnego Rozwoju Dzieci i Młodzieży w Zajeziorzu.

Stowarzyszenie to jest organem prowadzącym Publiczną Szkołę Podstawową w Zajeziorzu. Celem jego działalności są zadania opiekuńczo-wychowawcze i wspieranie wychowawczej roli rodziny i edukacji dzieci oraz młodzieży w Zajeziorzu, w gminie Kikół. Szkoła doskonale radzi sobie na rynku edukacyjnym i w lokalnym środowisku, zapewniając naukę uczniom szkoły podstawowej. Dzięki zaangażowaniu nauczycieli i rodziców placówka rozwija się, a uczniowie osiągają sukcesy. Działalność stowarzyszenia i szkoły może być przykładem efektywnego działania na rzecz lokalnej społeczności.

Nagrodzony został także Niepubliczny Ośrodek Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczy w Wierzbicku z prezesem Różą Avetisyan. Prowadzi go od 1 września 2019 roku Fundacja Nasze Dzieci. Upośledzone umysłowo dzieci i młodzież mogą w tym ośrodku wypełniać obowiązek szkolny, uczyć się. Prowadzone jest również w ośrodku wczesne wspomaganie rozwoju dla dwanaściorga dzieci. NOREW w Wierzbicku ma obecnie 23 wychowanków. Placówka oferuje wsparcie edukacyjne i terapeutyczne dzieciom ze specjalnymi potrzebami.

Zwieńczeniem obchodów 25-lecia powiatu lipnowskiego był występ uczniów szkoły muzycznej w Lipnie.

Tekst i fot. Lidia Jagielska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do