
Czujne seniorki nie dały się nabrać się fałszywych wnuczków potrzebujących pomocy finansowej. Płacząca kobieta, błagająca przez telefon o pieniądze, bo rzekomo spowodowała wypadek, nie zrobiła wrażenia na 78 i 86-latce.
W czwartek (22.11) po godz. 15.00 w dwóch lipnowskich mieszkaniach zadzwoniły telefony. Płacząca kobieta próbowała przekonać seniorki, które odebrały, że miała wypadek i potrzebna jej pomoc. Obie panie zachowały jednak czujność i nie dały się zwieść oszustom, którzy chcieli wyłudzić od nich pieniądze tzw. metodą na wnuczka.
- Dzwoniąca oszustka specjalnie udawała szloch i zdenerwowanie, aby u rozmówczyń wzbudzić poczucie niepokoju oraz emocje, które zwykle potrafią wpływać na nasze decyzje. Na szczęście w tym wypadku „wnuczkowa legenda” nie zadziałała - mówi podkom. Małgorzata Małkińska z KPP Lipno. Seniorki po rozłączeniu rozmowy upewniły się, że nikt z rodziny nie potrzebuje ich pomocy, a próbę oszustwa zgłosiły policjantom, którzy zajęli się tymi sprawami.
(ak), fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie