
1 sierpnia lipnowski plac Dekerta rozbrzmiewał powstańczymi piosenkami i pieśniami patriotycznymi. A to wszystko za sprawą stowarzyszenia patriotyczno-historycznego "Tożsamość" i współpracy z ratuszem oraz domem kultury w realizacji dobrze przyjętego przez lipnowian "Śpiewania na powstanie".
Wzorem Warszawy i warszawiaków śpiewających powstańcze piosenki zawsze wieczorem 1 sierpnia Lipno i lipnowianie także na centralnym placu miasta zbierają się, by wspólnie śpiewać. W tym roku na placu Dekerta zebrało się wiele osób z władzami samorządowymi miasta, dyrektorami jednostek gminnych, harcerzami i druhami z OSP w Lipnie na czele.
– Bardzo, ale to bardzo nam się podoba i dlatego tu jesteśmy – mówi pani Maria. – Byliśmy w ubiegłym roku, jesteśmy i dzisiaj. I prosimy o kontynuację, bo to wspaniały zwyczaj. Potem pędzimy przed telewizor, by zobaczyć śpiewających warszawiaków.
W czwartkowy wieczór lipnowianie poczuli atmosferę pięknego czczenia pamięci bohaterów i ważnego wydarzenia historycznego sprzed 75 lat. Śpiewającemu chórowi miejskiemu zorganizowanemu incydentalnie przewodniczył inicjator przedsięwzięcia i radny miejski Zbigniew Napiórski oraz radny miejski i harcerz Miłosz Makowski. Akompaniował sam dyrektor Miejskiego Domu Kultury Arkadiusz Świerski, a uroczystość poprowadził Krzysztof Kowalewski. Nie obyło się bez konkursów z nagrodami, lawirowania ścieżkami historii powstania warszawskiego, grochówki i powstańczej aury.
Lipnowskie uroczystości rozpoczęło złożenie kwiatów i apel przy pomniku AK. Kolejne wspólne śpiewanie patriotyczne odbędzie się, jesteśmy o tym przekonani, już za rok. Ta propozycja doskonale wpisała się w lipnowski kalendarz, a świadczy o tym z roku na rok coraz większa liczba osób włączających się w obchody.
Organizatorami czwartkowego przedsięwzięcia muzyczno-patriotycznego był Urząd Miejski, Miejskie Centrum Kulturalne i Stowarzyszenie Historyczno-Patriotyczne "Tożsamość".
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie