
24 marca, czyli w miesięcznicę wybuchu wojny w Ukrainie, lipnowianie z włodarzem Pawłem Banasikiem na czele wyrazili swoje współczucie, poparcie dla Ukraińców i protest przeciw wojnie.
– Dzisiaj w całym województwie kujawsko-pomorskim odbywają się takie wiece – mówi Paweł Banasik, burmistrz Lipna. – Dzisiaj mija miesiąc od czasu, kiedy wojska sowieckie napadły na Ukrainę, a nasza obecność tutaj jest wyrazem poparcia i solidarności z Ukraińcami. Jest to też wyraz naszego protestu, bo my, tak jak cały świat, nie zgadzamy się z tym, co dzieje się na wschodzie Europy. Mam nadzieję, że nie będziemy spotykać się co miesiąc i że ten konflikt jak najszybciej zakończy się. Życzę Ukraińcom, by jak najszybciej wrócili do swojego kraju, do swoich domów.
W samo południe na Placu Dekerta zabrzmiały hymny: Polski i Ukrainy oraz pieśni w języku polskim i ukraińskim. Obok siebie stanęli lipnowianie i uchodźcy wojenni, którzy po 24 lutego, czyli dniu, który rozpoczął się bombardowaniami Ukrainy przez siły rosyjskie, znaleźli schronienie w naszym mieście. W podniosłej uroczystości uczestniczyli szefowie jednostek miejskich oraz księża z miejscowych parafii.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie