
Już po raz kolejny mieszkańcy Dyblina spotkali się na pikniku rodzinnym, który zorganizowali wspólnym wysiłkiem z sołtysem, radnym oraz sołectwem Stróżewo. Atrakcji w sobotę 1 września nie zabrakło. Tym razem były co najmniej dwa preteksty do zorganizowania imprezy
Pierwszy to przywitanie roku szkolnego, który trwa już od poniedziałku, zaś drugim było żegnanie lata. I choć za oknami wciąż mamy piękną i słoneczną pogodę, to najcieplejsza pora roku nieubłaganie się kończy. Jak zawsze takie spotkanie było dobrą okazją do integracji i rozmów na różne tematy. Wszystko zaczęło się o godzinie 16. – Imprezę przygotowaliśmy wspólnie z radnym Jackiem Augustowskim, mieszkańcami, naszym Kołem Gospodyń Wiejskich i z dofinansowaniem Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz w tym roku z sołectwem Stróżewo. Jak zwykle chcę podziękować wszystkim osobom, które pomogły mi w organizacji imprezy, sam bym nic nie zrobił. Szczególne podziękowania kierują do sołtys Stróżewa Bożeny Matuszyńskiej. Mamy wiele zabaw i konkursów z nagrodami dla dzieci. Impreza dla dzieci potrwa do wieczora, dorośli pobawią się, dopóki starczy sił – mówi Mieczysław Wojtowicz, sołtys Dyblina.
Od początku trwały zabawy i animacje dla dzieci. Oczywiście było też coś dla ciała, czyli pyszne ciasta i napoje. Nie lada atrakcję zapewnili druhowie z OSP Dobrzyń nad Wisłą, którzy prezentowali strażacki sprzęt i oczywiście wóz. – Przyszłam z rodzicami i bawię się bardzo fajnie. To już drugi piknik w tym roku. Jak zawsze cieszę się, że tutaj jestem – przyznała mała Agnieszka. Nie zabrakło oprawy muzycznej. Festyn można uznać za kolejną udaną imprezę na terenie przy boisku do siatkówki plażowej. Fotorelacja z imprezy także na naszej stronie lipno-cli.pl.
Tekst i fot.
Andrzej Korpalski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie