
W piątek 12 kwietnia, w przededniu rocznicy zbrodni katyńskiej, na placu Dekerta burmistrz Paweł Banasik, wiceburmistrz Jolanta Zielińska i radny miejski Zbigniew Napiórski złożyli kwiaty przed pomnikiem obywateli ziemi dobrzyńskiej pomordowanych w Katyniu, Miednoje, Charkowie i innych miejscach kaźni przez NKWD w 1940 roku
13 kwietnia, w Dniu Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej (polskie święto uchwalone rzez sejm RP 14 listopada 2007 roku), mieszkańcy całego kraju upamiętniali rocznicę opublikowania przez Niemcy w 1943 roku informacji o odkryciu w Katyniu pod Smoleńskiem masowych grobów oficerów Wojska Polskiego zamordowanych przez NKWD w 1940 roku. Prawda o zbrodni katyńskiej była ukrywana przez ponad pół wieku. Związek Radziecki przyznał się oficjalnie do popełnienia zbrodni dopiero 13 kwietnia 1990 roku, kiedy to przekazał Polsce pierwsze dokumenty archiwalne dotyczące wymordowania Polaków. Od tego dnia Dzień Pamięci obchodzono przez kilkanaście lat jako Światowy Dzień Ofiar Katynia. W 2000 roku, w 60. rocznicę zbrodni katyńskiej, w Charkowie, Katyniu i Miednoje zostały otwarte polskie cmentarze.
W 2015 roku, w 75. rocznicę zbrodni pomnik obywateli ziemi dobrzyńskiej pomordowanych w Katyniu, Miednoje, Charkowie i innych miejscach kaźni przez NKWD w 1940 roku odsłonięto w Lipnie, na placu Dekerta. W 2016 roku na pomniku przybyły kolejne dwie tablice z nazwiskami ofiar, a teraz, co roku 13 kwietnia mieszkańcy ziemi dobrzyńskiej mogą składać hołd ofiarom i wspomnieć dramatyczne wydarzenia katyńskie.
– Umarli, abyśmy my żyli wolni – to motto wypisane na cmentarzu Orląt Lwowskich jest najkrótszym i najpełniejszym określeniem polskich ofiar zbrodni niemieckich i sowieckich II wojny światowej – mówił burmistrz Lipna Paweł Banasik. – Symbolem tych pierwszych, niemieckich jest Auschwitz, symbolem drugich, sowieckich jest Katyń. Wszystkim pomordowanym na wschodzie odpłacamy wierną i żywą pamięcią składając żołnierzom naszej wolności hołd najwyższy, także na placu Dekerta w Lipnie.
Zginęli w 1940 roku policjanci, żołnierze, księża, intelektualiści, także z naszego regionu. Na tabliczkach przymocowanych do lipnowskiego pomnika znalazły się już nazwiska ponad stu ofiar spod Katynia, Charkowa, Miednoje i innych miejsc kaźni wywodzących się z ziemi dobrzyńskiej. Nie wszystkich zapewne udało się zidentyfikować, wspomnieć i upamiętnić. Istnieje wciąż możliwość zgłaszania kolejnych osób.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie