Reklama

Tak na wspak, czyli Slaviki

Gazeta CLI
20/05/2019 14:00

10 maja do rąk czytelników trafił najnowszy tomik przewodniczącego Lipnowskiej Grupy Literackiej Sławomira Ciesielskiego. Jest to ósma już publikacja autora wszechstronnego i jak pokazały najnowsze „Slaviki” zaskakującego

– Dzisiaj nie napisałbym wielu z tych słów, ale postanowiłem opublikować je takimi, jakie zostały przeze mnie napisane dwadzieścia lat temu, bo tyle lat ta publikacja powstawała – zdradza Sławomir Ciesielski. – Slaviki pokazują więc także, jak zmieniłem się na przestrzeni lat. Zapisywałem te małe formy literackie, haiku na karteczkach, w zeszytach, teraz postanowiłem opublikować. Inspiracją dla mnie była lektura „Haiku” Czesława Miłosza.

Sławomir Ciesielski zapisywał więc spostrzeżenia, przemyślenia, doznania. Wszystko w formie haiku. I tak zapisał dwa zeszyty i nazwał je „Slavic haiku” i „Slavic haiku 2”. A teraz opublikował zbiór niepowtarzalny i unikatowy w dosłownym znaczeniu. Haiku naszego autora, skępianina, szefa Lipnowskiej Grupy Literackiej, wieloletniego nauczyciela nieco różnią się od wzorca i, jak sam poeta przyznaje, mentalnie one odpowiadają japońskiemu haiku, ale nabrały formy europejskiej i słowiańskiej. I dlatego zachwycające dzieło Ciesielskiego z haiku stało się trafnie „Slavikami”.

– Slaviki działają na wzrok, słuch, smak, odwołuję się w nich do sytuacji życiowych, spostrzeżeń, filmów, muzyki, roślinności, ale też etyki, obyczajności – mówi Sławomir Ciesielski. – Ujawnia się w nich pewnie trochę natura belfra, ale przecież wiele lat byłem nauczycielem.

„Slaviki” wiążą się bezsprzecznie z imieniem autora i są słowiańską formą haiku, czyli japońskiej formy wiersza ujętej krótko, o różnej tematyce, ale zawsze z wyraźną puentą, zawsze skłaniającą do refleksji, zatrzymania się i zastanowienia nad czymś zwyczajnym, ale niezwyczajnym.

Autorowi udało się tą niecodzienną formą literacką niewątpliwie pozytywnie zaskoczyć swoich czytelników, ale przede wszystkim krótko i niezwykle trafnie skomentować rzeczywistość. „Slaviki” czytają się doskonale, warto sięgnąć, zatrzymać się, zastanowić, niektóre zapamiętać, bo przecież jak napisał Ciesielski trafnie „Tak na wspak zabija” czy „Dzięki miłosierdziu bożemu wszyscy ludzie poszli do nieba tylko Bóg został na ziemi”. Polecam szczególnie nie tylko ze względu na treść, ale także na wyjątkową formę.
„Slaviki” to ósma publikacja Sławomira Ciesielskiego. Pierwszy tomik wierszy „W kolejce do nieba” szefa Lipnowskiej Grupy Literackiej ukazał się w 1989 roku.

Promocja najnowszego zbioru odbyła się 10 maja w lipnowskiej bibliotece publicznej. Nad przebiegiem wieczoru autorskiego czuwały bibliotekarki: Dorota Trojanowska i Iwona Kowalska, gościem honorowym był wydawca publikacji prof. Mirosław Krajewski, nie mogło zabraknąć autorki wstępu do do „Slavików” Bożeny Ciesielskiej i licznego grona literatów i gości. Sala pękała w szwach, co świadczy o wyjątkowości autora i jego dzieła.

Zbiór jest dostępny w lipnowskiej bibliotece.

Tekst i fot. Lidia Jagielska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do