
W niedzielne popołudnie w świetlicy w Radomicach spotkali się sołtysi gminy Lipno ze Stanisławem Jagielskim na czele i władze gminy z wójtem Andrzejem Szychulskim. Okazją do świętowania był oczywiście Dzień Sołtysa
– Spotykamy się dzisiaj z trzech okazji – mówił prezes Stowarzyszenia Sołtysów Gminy Lipno Stanisław Jagielski. – Świętujemy dzisiaj Dzień Sołtysa, Dzień Kobiet i Dzień Mężczyzny. Sołtysi specjalnie na tę uroczystość przygotowali występ niespodziankę. Mamy nadzieję, że się spodoba. Dla każdego sołtysa mam także przypinkę identyfikacyjną, którą należy wpiąć w klapę marynarki czy żakietu i nosić.
Organizatorem wyjątkowego spotkania było Stowarzyszenie Sołtysów Gminy Lipno, a wśród gości nie zabrakło wójta Andrzeja Szychulskiego i radnych gminnych oraz… Zenka Martyniuka jako gwiazdy wieczoru. W rolę gwiazdy wieczoru i chórków mistrzowsko wcielili się sołtysi i radni, brawom nie było końca, a zwieńczeniem wspólnego śpiewania o zielonych oczach i zdrowiu pań była sesja fotograficzna z gwiazdą.
– Dziękuję, że mogę uczestniczyć w tym uroczystym spotkaniu i w pierwszej kolejności złożę życzenia paniom, bo one zasługują na szczególne uznanie, nie jest bowiem łatwo łączyć role społeczne z rodzinnymi – mówił wójt Andrzej Szychulski. – Sołtysom w tym szczególnym dniu bardzo dziękuję za współpracę i za to, co udało się nam wspólnie zorganizować. Możemy czuć się zadowoleni i dumni, że udało się nam już dziesięć lat realizować fundusz sołecki. Jest to wielkie wyzwanie, kilka milionów złotych wydatkowanych na ważne rzeczy na terenie naszej gminy. W głównej mierze to sołtysi byli inspiratorami przystąpienia do funduszu sołeckiego, bo nie jest to obligatoryjne. Cieszę się, bo dzięki temu mamy setki przedsięwzięć zrealizowanych. Pełnienie roli sołtysa nie należy do łatwych, za kilka tygodni odbędą się wybory rad sołeckich i sołtysów. Niektórzy pewnie zrezygnują, bo to jest trudne zajęcie. Sołtys jest na pierwszej linii frontu, na pewno nie jest doceniamy tak jak powinien. Do zrobienia jest jeszcze dużo, więc kto zdecyduje się kontynuować tę misję, życzę powodzenia. Ja ubolewam tylko, że mimo iż mówi się dużo o roku sołtysów, to można by bardziej docenić rolę sołtysów, bo bez nich nie byłyby możliwe nie tylko zdania z funduszu sołeckiego, ale też imprezy okolicznościowe dla mieszkańców, od tych małych do dorosłych, dni dziecka, pikniki i inne. Życzę sobie i sołtysom, żeby w przyszłości ta gratyfikacja była im przyznana, bo obowiązków mają bardzo dużo i to ułatwiłoby im pełnienie tej funkcji. My o sołtysach pamiętamy. Gratulujemy Stowarzyszeniu Sołtysów Gminy Lipno i prezesowi.
Jak przystało na potrójne świętowanie były też cudowne upominki i kwiaty oraz życzenia. Stanisław Jagielski osobiście każdemu z sołtysów wpiął do klapy gustowną przypinkę z napisem np.: sołtys Baran, sołtys Złotopola, itd. i zaplanował tegoroczne spotkania, udział w uroczystościach i obchodach lokalnych i krajowych. Dzień sołtysa obchodzony jest w naszym kraju corocznie
11 marca. Wszystkim sołtysom więc życzymy pomyślności. Patronem medialnym tej niezwykłej sołeckiej biesiady był tygodnik CLI.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie