
1 kwietnia z kościoła bł. Michała Kozala, po wieczornej mszy świętej o godzinie 18.00, wyruszyła lipnowska Ekstremalna Droga Krzyżowa. Pątnicy mieli do wyboru trzy trasy. W kościele pod wezwaniem WNMP natomiast odbywała się od godziny 19.00 w piątek do godziny 7.00 w sobotę adoracja Jezusa Eucharystycznego.
W tym roku lipnowska Ekstremalna Droga Krzyżowa odbyła się 1 kwietnia. Rozpoczęła się tradycyjnie mszą świętą w kościele bł. bpa Michała Kozala w Lipnie o godzinie 18.00. Do wyboru były trzy trasy dla pątników. Tej samej nocy dla tych, którzy z różnych powodów nie mogli wyruszyć w drogę w kościele pod wezwaniem WNMP od godziny 19.00 do godziny 7.00 trwała adoracja Jezusa Eucharystycznego.
– Jest nas w tym roku wyraźnie mniej niż w poprzednich latach – mówili nam pątnicy EDK. – To jest jednak duży trud, długie trasy, do tego noc i jeszcze w tym roku przeraźliwe zimno, silny wiatr. Dobrze, że są osoby, które idą, podtrzymują tradycję. Nawet te kilkanaście osób znaczy ogromnie dużo.
W tym roku w Lipnie uczestnicy wybierali znane z lat ubiegłych trzy trasy: niebieską – drogę Maryi – 43 kilometry, świętego Michała Archanioła – 40 kilometrów i świętego Michała Archanioła skróconą – 34 kilometry. Przypominamy, że pierwsza EDK w Lipnie odbyła się w 2017 roku. I od razu zyskała zainteresowanie. W tym roku lipnowskim koordynatorem był Arkadiusz Kaczan.
– Ekstremalna Droga Krzyżowa pozwoliła mi jeszcze bardziej umocnić swoją wiarę – mówi Robert. – Jakby ktoś zapytał jak minęła mi droga, nie pamiętam. Pamiętam tylko stacje i rozważania, drogę między stacjami pokonał Jezus w moim ciele i mojej duszy.
Pełna EDK, czyli niebieska droga Maryi to 43 kilometry z Lipna przez Wierzbick, Pokrzywnik, Żagno, Józefkowo, Wioskę, Skępe, Chodorążek, Chlebowo, Wolęcin, Konotopie, Złotopole do Lipna. To trasa wymagająca, w dużej mierze prowadząca drogami gruntowymi. Stacje drogi krzyżowej wyznaczone były przy figurach i krzyżach przydrożnych, a trasa biegła z kościoła bł. Kozala w Lipnie, przez skępskie sanktuarium i sanktuarium w Konotopiu.
40-kilometrowa trasa Michała Archanioła prowadziła z Lipna przez Maliszewo, Komorowo, Barany, Krzyżówki, Ostrowite, Suszewo, Czerskie Rumunki, Czarne, Hutą Głodowską i Rumunki Głodowskie do Lipna. Na uczestników czekały drogi gruntowe i ścieżki leśne, stacje drogi krzyżowej przy krzyżach przydrożnych, figurach i przy skrzyżowaniach drogi gruntowej z szosą.
34-kilometrowa trasa Michała Archanioła skrócona wiodła z Lipna przez Maliszewo, Komorowo, Barany, Krzyżówki, Ostrowite, Tomaszewo, Rumiankowo, Rumunki Głodowskie do Lipna.
Uczestnicy byli wyposażeni w odblaskowe elementy stroju, bowiem EDK odbyła się w godzinach wieczornych i nocnych. Ekstremalna Droga Krzyżowa to wydarzenie religijne, które na stałe wpisało się w czas wielkiego postu. Objęło już 439 miejscowości, 981 tras. Pątnikom EDK błogosławił papież Franciszek.
– Nie podoba wam się świat dookoła? – zapytał wiernych papież Franciszek w 2016 roku podczas Światowych Dni Młodzieży. – Zamiast narzekać, wstańcie z kanapy i zacznijcie go zmieniać. Napełnijcie go wartościami, zarażając innych optymizmem i radością, która rodzi się z miłości Boga.
Na trasy w Lipnie i całej Polsce wyruszyli wierni, by w ciszy, skupieniu i samotności, modlić się. Do tej pory wyzwaniem ekstremalnych dróg krzyżowych było przejście 40 kilometrów nocą. Sam trud wędrówki wydawał się wielki, teraz to za mało. Nie chodzi tylko o to, by przejść wybraną trasę, ale o to, by ją pokonać i stać się pięknym człowiekiem.
– Od dzisiaj miarą EDK nie są kilometry, ale zmiana, która się dokona w człowieku, czyli piękno – informują organizatorzy EDK i dodają. – Życie samo się nie zrobi, podejmij wyzwanie Ekstremalnej Drogi Krzyżowej.
W tym roku Ekstremalna Droga Krzyżowa zorganizowana została pod hasłem "Droga pojednania. Sztuka budowania relacji". Rozważania są przygotowywane każdego roku, poruszają ważne aspekty życia i stanowią inspirację do zmiany. Muszą również uwzględniać fakt, że korzysta z nich każdorazowo około 100 tysięcy osób w różnym wieku i różnych miejscach. Bo to właśnie około 100 tysięcy ludzi co roku przed Wielkanocą wyrusza w ciszy, skupieniu i trudzie, ciemności w drogę krzyżową. Pokonują dziesiątki kilometrów, modląc się i rozważając. W tym roku w Lipnie EDK odbyła się w nocy z 1 na 2 kwietnia, w większości miejscowości natomiast wydarzy się to 8 kwietnia.
– Ekstremalna Droga Krzyżowa jest ciężka, trudna, a zarazem piękna – mówi Łukasz. –
Polecam wszystkim, których dzień codzienny można zmienić w piękne świdectwo samego siebie, podziękować i podzielić się swoimi słabościami z Panem Bogiem i samym sobą.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie