
13 sierpnia w Brzeźnie odbył się pierwszy piknik motocyklowy. Inicjatorem wydarzenia, którego głównym punktem była zbiórka krwi dla poszkodowanych w wypadkach drogowych, był prezes miejscowej OSP Stanisław Jagielski.
– Pomysł zorganizowania pikniku dla fanów motoryzacji zrodził się w mojej głowie rok temu, kiedy to zorganizowaliśmy piknik charytatywny dla chorego dziecka – opowiada nam Stanisław Jagielski. – Dzisiejszy odzew i liczba uczestników zaskoczyły mnie. Bardzo się cieszę.
W Brzeźnie spotkało się ponad 200 motocyklistów i kierowców aut zabytkowych oraz setki pasjonatów. Wszyscy, w eskorcie policji, wyruszyli do Lipna, by na placu NCL-u spotkać się z włodarzami miasta, gminy, powiatu i zaprezentować swoje pojazdy. Piknik obfitował w dobrą zabawę. Gwiazdą był zespół "Pod prąd". Przy remizie OSP w Brzeźnie stacjonował krwiobus, a organizatorzy zbierali środki na wyposażenie garażu strażackiego.
Liczba uczestników świadczy o zapotrzebowaniu na tego typu pikniki integrujące środowiska fanów motoryzacji. Nie brakowało chętnych do honorowego oddawania krwi i dobrej zabawy w szczytnym celu.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie