
W ubiegłym roku imprezy nie było z oczywistych względów. Na szczęście pandemia jest w odwrocie, a to oznacza, że mieszkańcy znowu mogą się bawić na imprezach plenerowych. Skorzystali z tego w minioną sobotę w Mokówku, gdzie wrócono do tradycji wspólnego festynu trzech wsi.
Rozpoczęły się wakacje, a co za tym idzie również imprezy plenerowe. Tak spragnieni rozrywki pod chmurką mieszkańcy nie byli już dawno, bo przecież w ubiegłym roku wszystko było zawieszone za sprawą epidemii koronawirusa. Teraz jednak życie wraca do normy i wspólne biesiady mieszkańców znów są wesołym elementem lokalnego krajobrazu.
W minioną sobotę od godz. 15.00 bawili się wspólnie mieszkańcy Mokówka, Kochonia oraz Kolonii Chalin na festynie w Mokówku. Impreza była przede wszystkim z nastawieniem na najmłodszych, ale nie zabrakło czegoś także dla dorosłych.
– Już od kilku lat łączymy siły i środki, wspólnie organizując festyn na rozpoczęcie wakacji. Nasza impreza połączona jest z Dniem Dziecka. Zgrabnie nam to idzie, tym milej wrócić po rocznej przerwie spowodowanej pandemią. Środki mamy z funduszy sołeckich wsi oraz od Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Mamy strażaków, animacje, dmuchańce i oczywiście smaczny poczęstunek. Jeżeli środki pozwolą, zrobimy jeszcze imprezę na koniec wakacji – przyznają zgodnie organizatorzy, a więc Czesław Orłowski, sołtys Mokówka; Mirosław Maciakiewicz, sołtys Kochonia i Mirosław Mierzejwski, sołtys Kolonii Chalin.
Otwarcie wakacji udało się w zupełności. Dopisali goście i pogoda, świetnej zabawy było co niemiara. Oczywiście imprezę odwiedził fotoreporter CLI.
Jeżeli w Waszej miejscowości ma się odbyć festyn/piknik i także chcielibyście zobaczyć z niego relację w naszej gazecie, poinformujcie nas o tym, a my na pewno Was odwiedzimy.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie