Reklama

Choinka w Rachcinie

Gazeta CLI
31/01/2018 09:51

Księżniczki, pszczółki, postaci z bajek i komiksów zapełniły remizę strażacką w Rachcinie. Wszystko za sprawą organizowanej co roku zabawy choinkowej. Nie brakowało chętnych także w tym roku na spotkanie ze świętym mikołajem.

Na początku spotkania dzieci z Niepublicznego Punktu Przedszkolnego w Rachcinie zaprezentowały spektakl pt. „Zima”. Małych aktorów oglądały ich rodziny.

– W zaledwie dwa tygodnie dzieci przygotowały się do przedstawienia o zimie. Wcześniej pracowały nad jasełkami. Zabawa, którą organizujemy jest pomysłem na wyjście z domu. Służy integracji lokalnego środowiska – opowiada Agnieszka Makowska, dyrektor Punktu Przedszkolnego w Rachcinie.

Później nadszedł czas zabawy. Dzieci nie trzeba było do tego specjalnie zachęcać. Tańczyły i biegały po całej remizie. Był to bal kostiumowy, więc rodzice wspólnie ze swoimi pociechami zadbali o odpowiednie stroje. W tym dniu dziewczynki mogły poczuć się księżniczkami, a chłopcy super bohaterami. Zabawę prowadził animator z Klaunolandii, który uczył dzieci układów choreograficznych, a także obdarowywał balonami przekształconymi w różne zwierzęta i przedmioty. Do zabawy także włączyli się dorośli.

Choinka nie mogła odbyć się bez udziału świętego mikołaja, który dojechał na zabawę z workiem pełnym prezentów. Spotkanie umiliła także degustacja domowych ciast.

Organizacja choinki w Rachcinie wiąże się z długoletnią tradycją. O pierwszym spotkaniu tego typu wspomina kronika szkolna już w 1925 roku. Mała salka szkolna zgromadziła wtedy rodziców i dzieci, które popisywały się kolędami, wierszykami. Każde z nich otrzymało słodycze.

W sołectwie Rachcin nie brakuje także chętnych dorosłych do wspólnej zabawy i integracji. Kilkadziesiąt osób wzięło udział w organizowanej choince dla dorosłych, która odbyła się w minioną sobotę w Rachcinie, tuż po spotkaniu dla dzieci.

– Jesteśmy otwarci na różnego typu inicjatywy, które mają służyć integracji lokalnego środowiska, dlatego udostępniamy w tym celu salę w naszej remizie – mówi Karol Kostrzewski, prezes OSP w Rachcinie.

Idea zabawy polega na tym, że każdy uczestnik przynosi ze sobą jakieś potrawy, a później wszyscy się nimi dzielą i biesiadują przy wspólnym stole. Bawią się również razem na parkiecie. Po części dla najmłodszych była również część dla dorosłych balowiczów.

Tekst i fot. Natalia Chylińska-Żbikowska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do