
W piątek 8 maja włodarz miasta Paweł Banasik w towarzystwie zastępcy burmistrza Lipna Jolanty Zielińskiej i przewodniczącego rady miejskiej Grzegorza Koszczki upamiętnili rocznicę zakończenia wojny, składając kwiaty pod pomnikiem wdzięczności.
– W tym roku mija 75 lat od zakończenia drugiej wojny światowej – informuje lipnowski ratusz. – 8 maja 1945 roku bezwarunkową kapitulacją niemieckich sił zbrojnych zakończyła się druga wojna światowa w Europie. Kapitulacja III Rzeszy zakończyła działania wojenne w Europie, walki z Japonią na Dalekim Wschodzie toczyły się do 2 września 1945 roku. Obchodzony 8 maja Narodowy Dzień Zwycięstwa to święto ustanowione w celu upamiętnienia zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami.
Pandemia koronawirusa ograniczyła na całym świecie obchody 75. rocznicy zakończenia wojny. Były tylko pojedyncze wizyty w miejscach pamięci, kwiaty pod pomnikami. Bez przemówień, gości, delegacji, wspomnień i udziału mieszkańców. Była to rocznica ważna, ale inna niż zwykle.
– To jest dla nas co roku rocznica w jakimś sensie słodko-gorzka – mówił przed Grobem Nieznanego Żołnierza prezydent Andrzej Duda. V Słodka dlatego, że zakończyła się druga wojna światowa, zakończyła się ta krwawa jatka w historii XX wieku i w historii dziejów ludzkości, w której życie straciło tylu ludzi, prawie 6 milionów naszych obywateli, w tym ponad 3 miliony obywateli polskich narodowości żydowskiej. Polacy walczyli na wszystkich frontach, w partyzantce, w podziemiu, ginęli w obozach koncentracyjnych, umierali w obozach jenieckich, byli rozstrzeliwani na ulicach miast. To był dla naszej ojczyzny i narodu trudny czas. Polski nie było wtedy na mapie, została z niej wymazana najpierw przez hitlerwskie Niemcy, które napadły Polskę 1 września 1939 roku, a potem jeszcze przez Rosję Sowiecką, która napadła na nas 17 września 1939 roku. Wtedy, po tych majowych dniach 7, 8 maja 1945 roku Polska rzeczywiście na mapę wróciła, ale to jest ten gorzki element. Wróciła, ale niestety nie jako państwo w pełni wolne. Znalazła się w sowieckiej strefie wpływów. Dziś cieszymy się tą w pełni wolną, suwerenną ojczyzną , nie zapominamy o tamtym zakończeniu wojny, nie zapominamy o ofierze tych, którzy na frontach II wojny światowej walczyli, zgnęli, cierpieli.
W Lipnie w piątek 8 maja przed pomnikiem wdzięczności na placu Dekerta trzyosobowa delegacja władz miasta oddała hołd ofiarom wojny i złożyła kwiaty, upamiętniając jej zakończenie. Każdy może to zrobić na swój sposób, indywidualnie, nie w dużej uroczystości. Najważniejsze, aby pamiętać wydarzenie sprzed 75 lat.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie