Reklama

107 tysięcy na koncie, liczenie w toku

Gazeta CLI
10/02/2021 10:09

Lipnowski sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zagrał 31 stycznia z zachowaniem reżimu sanitarnego. I efekt jest imponujący.

– Jesteście niesamowici, na ten moment kwota zebrana z puszek, Allegro, eskarbonki i kart płatniczych to 107 tysięcy złotych, i liczymy dalej – poinformował w poniedziałek Jakub Klaban, szef lipnowskiego sztabu WOŚP.

To była wyjątkowa niedziela i inny niż poprzednie finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Podobnie jak sztab główny z Jurkiem Owsiakiem, tak i lipnowski sztab z Jakubem Klabanem docierał z internetowo-telewizyjnym przekazem do odbiorców. Królowały licytacje, eskarbonka, ale nie zabrakło też akcji sportowych i dobrej muzyki. Epidemia koronawirusa nie pozwoliła na tradycyjne koncerty na żywo i wielkie spotkania z ludźmi o gorących sercach. Siła czerwonych serc jest jednak tak duża, że i epidemia koronawirusa jej nie powstrzymała. Udało się zorganizować 29. finał.

– Warunki w tym roku są inne, mamy bezpośrednie transmisje internetowe z naszego studia, jest rygor sanitarny, finał został przełożony z 10 stycznia na nowy termin, trzeba było wszystko odwoływać, ale my mieliśmy szczęście, że ludzie są z nami, nie odmówili nam współpracy, wkładają w to swoje serducha i są dzisiaj osoby, które miały być 10 stycznia – mówi Jakub Klaban, szef lipnowskiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. – Przygotowania do finału trwały właściwie od zakończenia poprzedniego. Dzisiaj gramy z głową, na laryngologię dziecięcą. To Jurek Owsiak stworzył najpierw zabawę, z której wyszła poważna sprawa, w ramach której zbierane są miliony złotych. Jesteśmy teraz znani na całym świecie, Wielka Orkiestra Światecznej Pomocy gra na całym świecie z 1400 sztabami. W Polsce gra dzisiaj około 900 sztabów, a 40 dostało się do programu w TVN-ie, i w tej czterdziestce znalazło się Lipno, swoje dwuminutowe wejście mamy o godzinie 12.58. Na godzinę 10.00 w niedzielę mieliśmy już 20 tysięcy złotych z samych puszek, z Allegro 10 tysięcy złotych, a więc 30 tysięcy złotych mieliśmy na start. W tamtym roku było 130 tysięcy złotych, mamy nadzieję na dobry wynik.

Internetowe studio prowadził Krzysztof Kowalewski. Były rozmowy ze znanymi ludźmi, samorządowcami, nauczycielami, przyjaciółmi WOŚP. Nie zabrakło muzyki. Koncerty były transmitowane internetowo, można było śledzić na żywo wszystko to, co działo się w lipnowskim sztabie zlokalizowanym w Nowym Centrum Lipna i sanitarnie chronionym przez wstępem osób spoza obsługi i gości.

– Udział w sztabie WOŚP ma charakter charytatywny, wszystkie osoby współtworzące sztab, pomagające nam, robią to bezpłatnie – mówi Krzysztof Kowalewski. – Mam nadzieję, że przyszły rok będzie zupełnie inny, wyjdziemy na powietrze, wyjdziemy do mieszkańców, będziemy bardziej widoczni. Dzisiaj robimy to w takim sposób, w jaki możemy.

Zwycięzcą orkiestrowego konkursu plastycznego została Alicja Celmer z Zadusznik. Drugie miejsce zdobyła Barbara Wójcikowska z Lipna, na miejscu trzecim uplasowała się praca Jakuba Przybyszewskiego z Wichowa. Wyróżnienie trafiło do Eryka Zabłotowicza z Chalina.

W poniedziałek licznik lipnowskiego sztabu WOŚP wskazywał 107 tysięcy złotych. Liczenie jeszcze trwa, więc... Do tematu wrócimy.

Tekst i fot. Lidia Jagielska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do