30 lat minęło

28 czerwca w Miejskim Centrum Kulturalnym swoje 30. urodziny świętowała "Gazeta Lipnowska", a 670. miasto. Były wspomnienia, podziękowania i... tort, a sala pękała w szwach. Organizatorem wydarzenia było Towarzystwo Miłośników Ziemi Dobrzyńskiej przy współudziale Urzędu Miejskiego w Lipnie

"Gazeta Lipnowska" to fenomen na rynku wydawniczym. Jest pismem społeczno-kulturalnym Towarzystwa Miłośników Ziemi Dobrzyńskiej, bezpłatnym, ukazuje się dzięki wsparciu ludzi dobrej woli i pracy pasjonatów – członków Towarzystwa Miłośników Ziemi Dobrzyńskiej, prezentuje dorobek kulturalny, twórczy i społeczny mieszkańców regionu, publikuje twórczość lokalnych literatów, ale przede wszystkim przybliża czytelnikom historię miejsc i ulic, miasta, regionu. Z całą odpowiedzialnością można stwierdzić, że zespół "Gazety Lipnowskiej" ocala od zapomnienia miejsca i ludzi, jest niezmiennie najlepszym ambasadorem Ziemi Dobrzyńskiej.

– Dzisiaj świętujemy 30-lecie naszej gazety, jednakże Gazeta Lipnowska ukazywała się już przed wojną – mówi sekretarz TMZD w Lipnie Dorota Kostecka. – Rypin od 1924 roku posiadał własną "Kronikę rypińską", a w niej właśnie była rubryka z Lipna z krótkimi informacjami z naszego miasta. Dopiero w roku 1929 roku sekretarz powiatu lipnowskiego wraz z komitetem założycielskim postanowili o wydawaniu Gazety Lipnowskiej. Mieszkańcy utworzyli nawet komitet przyjaciół Gazety Lipnowskiej, a jego prezesem był ówczesny burmistrz Zygmunt Uzarowicz, który sam też publikował w tej gazecie. Gazeta ukazywała się do 1934 roku, do chwili wyjazdu redaktora naczelnego z Lipna. Później znowu Lipno nie miało swojej gazety, chociaż czasami wydawane były jednodniówki. Dopiero w 1989 roku na uroczystość 640-lecia miasta TMZD postanowiło wrócić do przedwojennej tradycji. Gazeta ukazuje się do dziś. Na początku była wydawana regularnie, później mniej regularnie, ale od kilku lat staramy się, by Gazeta Lipnowska ukazywała się co pół roku.

30. urodziny "Gazety Lipnowskiej" wpisały się doskonale, tak jak sama "Gazeta" wpisuje się niezmiennie w krajobraz Lipna i ziemi dobrzyńskiej, w 670. rocznicę lokacji miasta i 10. rocznicę oddania Lipna pod patronat św. Antoniego z Padwy. Dariusz Gulcz namalował portret olejny księcia dobrzyńskiego, założyciela Lipna, Władysława Garbacza, TMZD zainicjowało wydanie pocztówek okolicznościowych, a ks. Mariusz Budkiewicz przewodniczy przygotowaniu kolejnej publikacji z serii "Lipno. Kartki z dziejów". Wydarzenie z właściwą sobie wirtuozerią poprowadził Krzysztof Kowalewski.

– 15 kwietnia 1349 roku na zamku w Bobrownikach Lipno otrzymało od Władysława zwanego Garbaczem akt lokacyjny – przypomniał ks. Mariusz Budkiewicz, zasłużony dla Lipna, autor wielu publikacji o mieście. – Lokacja przechodziła jednakże przez dwa etapy. Po udanym zasiedleniu, rozbudowie miasta i ukształtowaniu się samorządu miejskiego nadawano nowe przywileje. Drugi przywilej nadawano zwykle kilkadziesiąt lat po pierwszym, wieńczył on długi proces powstawania miasta. My przygotowujemy publikację o lokacji miasta, w której chcemy pokazać, jak i dlaczego to miasto powstało w tym miejscu, dlaczego tak szybko to miasto stało się stolicą ziemi dobrzyńskiej. Publikacja powinna ukazać się jesienią. Dziękuję wszystkim, także Gazecie Lipnowskiej, która w sposób bardzo profesjonalny promuje nasze miasto, dzięki którym możemy czegoś wspólnie dokonać.

W uroczystości uczestniczyli licznie przybyli samorządowcy Lipna, gminy Lipno i gminy Wielgie, sympatycy gazety, darczyńcy, twórcy lipnowscy, poeci z Lipnowskiej Grupy Literackiej, przyjaciele wydawnictwa, lipnowianie. Młodzi lipnowscy artyści pod czujnym okiem Teresy Paproty zaprezentowali wiersze o Lipnie i urzekli gości tańcem oraz strojem. Władze TMZD nagrodziły zacnymi tytułami "Przyjaciela Gazety Lipnowskiej" osoby istotne dla pisma, a Mikołajowi Konczalskiemu przyznały tytuł "Honorowego Członka TMZD w Lipnie".

– Z Mikołajem Konczalskim znamy się wiele lat, czytamy jego wiersze, oglądamy jego obrazy – mówi dr Adam Wróbel, prezes TMZD w Lipnie. – Mikołaj jest laureatem nagrody Kochańskiego, jest zasłużonym dla Lipna. Wszyscy go znamy i szanujemy.

Mikołaj Konczalski urodził się w Chrostkowie w 1935 roku. Był nauczycielem w Rypinie czy Rogowie oraz instruktorem plastyki w lipnowskim domu kultury. W wieku 19 lat zaczął malować akwarelami i pisać wiersze, a natchnieniem w tych dziełach była dla artysty ziemia dobrzyńska.

Do naszej Redakcji trafił dyplom z podziękowaniami za współpracę i zacny tytuł "Przyjaciela Gazety Lipnowskiej". Za to szczególne wyróżnienie bardzo serdecznie dziękujemy władzom Towarzystwa Miłośników Ziemi Dobrzyńskiej.

– Dziękuję za dzisiejsze bardzo wartościowe spotkanie i gratuluję zacnego jubileuszu – mówiła do członków TMZD wiceburmistrz Lipna Jolanta Zielińska. – Dziękuję za wielkie serce do ziemi dobrzyńskiej, zaangażowanie, krzewienie kultury, tradycji, obyczajów. Obyście spełniali swoje marzenia, życzę energii, sił i satysfakcji z tego, co robicie. Życzę wielu sukcesów.

Tekst i fot. Lidia Jagielska