:-(
Wygląda na to że masz Adblocka. Utrzymujemy się z reklam żeby móc dostarczyć Ci wiadomości z Twojego regionu za które nie musisz płacić, czy mógłbyś rozważyć jego wyłączenie?
15 listopada, w piątek, w Miejskim Centrum Kulturalnym w Lipnie swoją dwudziestą wystawę otworzyła lipnowianka, malarka, rysowniczka, portrecistka Anna Olszewska.
– Cieszę się, że ten piątek zechcieliście spędzić w towarzystwie sztuki – mówił do zgromadzonych w piątkowy wieczór w sali kameralnej Miejskiego Centrum Kulturalnego w Lipnie jego dyrektor Arkadiusz Świerski. – Bohaterką naszego wieczoru jest Anna Olszewska, która skromność mogłaby schować do przysłowiowej kieszeni ze względu na swój wielki talent, który nie jest wyuczony, a wrodzony. Ania jest osobą niezwykle utalentowaną, utytułowaną, nie sposób wszystkich jej sukcesów wymienić, jej prace pojawiały się w różnych publikacjach związanych z naszym regionem, brały udział w różnych konkursach. Pracami Anna Olszewska obdarowała bardzo wiele znanych osób, które mieliśmy zaszczyt w naszym Lipnie gościć. Cieszę się, że po raz kolejny Anna Olszewska w murach naszego Centrum Kulturalnego organizuje swoją wystawę. Jest to chyba 12. wystawa u nas. Dziękuję pani Ani, że pamięta o nas, dziękujemy za twórczość, która cieszy nasze oczy i serca.
Anna Olszewska ma koncie 20 wystaw, w tym 12 w swoim mieście, w Lipnie. Piątkowy wernisaż był więc wyjątkowy, bo jubileuszowy. Pasjonaci sztuki przyszli, by zobaczyć najnowsze dzieła Mezzanii, bo pod takim właśnie artystycznym pseudonimem tworzy Anna Olszewska. I zobaczyli obrazy, rysunki, portrety, grafiki.
– Gratuluję serdecznie, ale też dziękuję, bo od ostatniej wystawy minęły dwa lata, a widzimy tyle nowych prac – mówiła wiceburmistrz Lipna Jolanta Zielińska. – Dziękuję, że zechciała pani pokazać te prace mieszkańcom naszego miasta i regionu. Te prace to efekt pasji i pracowitości. Życzę pani dalszej inspiracji do działania, spełnienia wszystkich pragnień i marzeń. Wszystkiego dobrego.
Mezzania tworzy różnymi technikami, posługuje się ołówkiem, tuszem, węglem, akwarelą, akrylem, olejem. Jest samoukiem, inspiruje ją jako artystkę otaczający świat. Przelewa na płótno czy papier to, co zachwyca ją, zwraca uwagę, przyciąga spojrzenie. I, co jest dla Mezzanii charakterystyczne, ołówkiem czy farbą wyraża to, co chce powiedzieć, co czuje, co widzi. To jej dzieła mówią za nią.
– Jest to moja dwudziesta wystawa i dziękuję wszystkim za przybycie na nią – mówiła Anna Olszewska. – Wszystko, co chcę powiedzieć, pokazują moje prace.
I tak już jest od 2008 roku, bo wtedy Anna Olszewska pokazała światu swoje dzieła na pierwszej wystawie. I dowiedzieliśmy się z nich, co chciała nam przekazać. Podobnie było w miniony piątek, gdy Mezzania po raz 12. u siebie, w swoim mieście, w domu kultury, przemówiła swoimi dziełami.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Chcesz coś sprzedać lub kupić, oferujesz usługi, szukasz pracownika lub pracy?
Moje dzieła mówią wszystko komentarze opinie
Malarka niczego sobie od szyi w dół. Wystarczy worek na głowę i za ojczyznę!